Wygrała Taniec z gwiazdami, ale nie chciała dać się “wykorzystać".
Już niedługo zobaczymy Annę Guzik w sztuce teatralnej Wydmuszka, w której u boku Joanny Liszowskiej ma zagrać namiętne sceny. Ale poza teatrem mało okazji by zobaczyć Guzik. Skąd taki obrót spraw?Aktorka wyznała w rozmowie z Faktem, czemu nie skorzystała z wielkiej popularności, jaką dało jej roztańczone show.
Po "Tańcu z gwiazdami" dostałam wiele propozycji, ale nie były zbyt ciekawe. Dlatego zdecydowałam się na pracę w teatrze w Bielsku-Białej. Aktor nie powinien tylko zabiegać o 5-minutową sławę, tylko szkolić warsztat i wciąż się rozwijać. Po występach w "Tańcu z gwiazdami" poczułam, że jest mnie za dużo w mediach.
Przyznacie, że mało jest gwiazd, które mają tak rozsądne podejście do sławy i swojego warsztatu aktorskiego. Tym większe uznanie dla Ani.