CZYTAJ TAKŻE:
HALLE BERRY, GABRIEL AUBRY I OLIVIER MARTINEZ POGODZENI
BYŁY HALLE BERRY SOLIDNIE OBERWAŁ, ALE TO NIE KONIEC
Halle Berrywróciła wczoraj z Hawajów do Los Angeles. Na lotnisku czekał na nią tłum fotoreporterów, co doprowadziło gwiazdę - trzymającą swoją córkę - do furii. Jej złość podzielał jej partner Olivier Martinez, który omal nie pobił jednego z paparazzich.
Złość pary była zrozumiała. Berry, Martinez i dziecko wrócili z Hawajów, gdzie byli nieustannie napastowani przez fotoreporterów. Problem w tym, że Halle nawet na plaży wciąż czymś okrywała swój brzuch. W efekcie pojawiły się spekulacje, czy to był przypadek, czy też gwiazda coś skrywa... Stąd awantura na lotnisku w Los Angeles.
CZYTAJ TAKŻE:
BYŁY I AKTUALNY PRZYJACIEL HALLE BERRY POBILI SIĘ
HALLE BERRY NA GRANICY ZAŁAMANIA NERWOWEGO
- Zjeżdżajcie stąd, to jest dziecko! Co za obrzydliwe traktowanie ludzi - rzuciła Berry w kierunku fotoreporterów.
Niewiele to jednak pomogło. Kiedy Berry i Martinez z córką ruszyli do samochodu, natręci podążyli za nimi. Wtedy partner aktorki nie wytrzymał i pogonił jednego z paparazzich. Halle natychmiast odciągnęła go do samochodu i para odjechała. Aktorka pewnie nie chciała, by Martinez przypomniał natrętowi, że kiedyś był bokserem...
