"House of Cards". Netflix nie chciał kontynuować serialu po aferze z Kevinem Spacey? Patricia Clarkson o tym, kto go uratował!

Szósty sezon "House of Cards" mógł w ogóle nie powstać. Ostatecznie, po aferze związanej z molestowaniem seksualnym na planie, w którą zamieszany był Kevin Spacey, ekipie udało się wrócić do pracy i nakręcić ostatnie 8 odcinków (do tej pory każdy sezon składał się z 13). W szóstym sezonie "House of Cards" znów zobaczymy laureatkę Złotego Globu i nominowaną do nagrody Emmy - Robin Wright. U jej boku pojawią się także Michael Kelly, Diane Lane, Greg Kinnear, Jayne Atkinson, Patricia Clarkson, Cody Fern, Constance Zimmer, Derek Cecil, Campbell Scott and Boris McGiver. Zabraknie natomiast dotychczasowego głównego bohatera, Franka Underwooda, w którego wcielał się Kevin Spacey.

Patricia Clarkson w rozmowie ze stacją CBS, przyznała, że to Robin Wright, czyli serialowa Clarie zażarcie walczyła o kontynuację "House of Cards". Chodziło jej nie tylko o pieniądze dla ekipy serialu, które zniknęły by wraz z nagłym zakończeniem produkcji, ale również o utrzymanie scenarzystów, którzy pracowali do tej pory przy serialu.

Clarkson została zapytana również o to, czego możemy się spodziewać po 6. sezonie "House of Cards". -To tylko osiem odcinków Myślę, że nowy sezon będzie wspaniały, oszałamiający - powiedziała. Przypominamy, że Patricia Clarkson pojawiła się w połowie 5. sezonu "House of Cards" jako Jane Davis - podsekretarz handlu ds. handlu zagranicznego, która okazała się również świetną ekspertką od stosunków międzynarodowych.

Źródło: Associated Press, x-news