Jak chcę gwizdać, to gwiżdżę
Eu cand vreau sa fluier, fluier, Rumunia 2010
Za 5 dni Silviu ma opuścić poprawczak. Oczekiwanie na upragnioną chwilę zakłóca wizyta młodszego brata, który informuje go o powrocie matki. Kobieta wróciła do Rumunii, by zabrać młodszego syna.
Reżyseria:Florin Serban
Czas trwania:110 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Dramat obyczajowy
Jak chcę gwizdać, to gwiżdżę w telewizji
George Pistereanu
jako Silviu
Ada Condeescu
jako Ana
Mihai Constantin
jako dyrektor więzienia
Clara Voda
jako matka
Catalin Mitulescu
Scenariusz
Florin Serban
Scenariusz
Florin Serban
Reżyseria
Sorin Baican
Montaż
Catalin Cristutiu
Montaż
Marius Panduru
Zdjęcia
Opis programu
Debiutant Florin Serban kameralnym dramatem "Jak chcę gwizdać, to gwiżdżę" dołączył do grona młodych rumuńskich reżyserów, przebojem szturmujących światowe festiwale. Jego film zdobył Srebrnego Niedźwiedzia i Nagrodę Alfreda Bauera na ubiegłorocznym MFF w Berlinie. Silviu (George Pistereanu) odsiaduje w poprawczaku wyrok za kradzież. Od wyjścia na wolność dzieli go zaledwie pięć dni. Chłopak ma ambitne plany znalezienia pracy i poślubienia poznanej w zakładzie młodej socjolożki, Any (Ada Condeescu). Oczekiwanie na upragnioną chwilę odzyskania wolności zakłóca wizyta młodszego brata, który informuje go o nieoczekiwanym powrocie matki (Clara Voda). Mieszkająca na stałe we Włoszech kobieta wróciła na moment do Rumunii, by zabrać ze sobą chłopaka, którego Silviu wychował i któremu przez całe życie zastępował ojca. Na wieść o przybyciu nieobecnej przez lata matki Silviu ogarnia złość, której nie jest w stanie ostudzić więzienny rygor. Niepogodzony z losem postanawia działać. Oglądając "Jak chcę gwizdać, to gwiżdżę" trudno uwierzyć, że to dopiero reżyserski debiut Florina Serbana. Wyrosły ze społeczno-psychologicznego kina Kena Loacha film Serbana rozgrywa się w dusznej scenerii zakładu poprawczego. W jego murach dokonuje się wewnętrzna przemiana głównego bohatera. Impulsem jest wypełnienie pozornie rutynowego kwestionariusza, w którym po raz pierwszy w życiu zdobywa się na szczerość i otwiera przed młodą socjolożką. Przejmującą kreację okaleczonego dorastaniem bez matki Silviu stworzył naturszczyk, George Pistereanu. Film Serbana, charakterystycznym, surowym stylem przypomina "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni".