Jazda obowiązkowa

Polska 2017

Po zaostrzeniu się sytuacji politycznej w Ukrainie Marina i Sergiej wraz z dziećmi wyjeżdżają z kraju i rozpoczynają nowe życie w Warszawie. Podejmują ryzyko, bo stawką jest lepsza przyszłość ich dzieci.

Reżyseria:Ewa Kochańska

Czas trwania:72 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Jazda obowiązkowa w telewizji

Galeria

Jazda obowiązkowa (2017) - Film
Jazda obowiązkowa (2017) - Film
Jazda obowiązkowa (2017) - Film
  • Jazda obowiązkowa (2017) - Film
  • Jazda obowiązkowa (2017) - Film
  • Jazda obowiązkowa (2017) - Film
  • Julia Polniuk

    jako ona sama

  • Ewa Kochańska

    Reżyseria

  • Ewa Kochańska

    Scenariusz

  • Ewa Kochańska

    Autor

  • Magdalena Borowiec

    Producent

  • Daria Zienowicz

    Producent

  • Tatiana Matysiak

    Producent

Opis programu

Po zaostrzeniu sytuacji politycznej na Ukrainie Marina (37 l.) i Sergiej Polniuk (39 l.) w dwa tygodnie podejmują decyzję o całkowitej zmianie swojego życia. Wypisują dzieci ze szkoły, pakują rzeczy, nowo wyremontowany dom wystawiają na sprzedaż, wsiadają w samochód i już 15 godzin później rozpoczynają całkiem nowe życie... w Warszawie. Bez pracy, bez znajomości języka, bez bliskich. Walczą z urzędowymi formalnościami, walczą z systemem szkolnym, walczą z nauką języka, walczą o pieniądze. Podejmują ryzyko, bo stawką jest lepsza przyszłość ich dzieci: 13 - letniej Ireny, 10 - letniej Julii i 4 - letniego Zacharego. Marina, niespełniona artystka, zrobi wszystko, żeby jej dzieci miały lepszy los niż ona. Żeby zrobiły karierę i były kimś. Teraz oczy wszystkich w rodzinie skierowane są na Julię. Młodsza córka ma szansę wystartować w Mistrzostwach Polski w Łyżwiarstwie Figurowym. A za tym idzie sukces, splendor, zachwyty. I szansa na obywatelstwo polskie dla całej rodziny... Czy Julia sprosta wyśrubowanym wymaganiom mamy? Czy będzie w stanie unieść ciężar jej oczekiwań? A co jeśli się nie uda? Co dalej z Julią, co z Mariną? I gdzie leży granica między miłością do dziecka a zaspakajaniem własnych, niespełnionych ambicji?...