Jesus Revolution

Film powstały z inspiracji prawdziwymi wydarzeniami. Opowiada historię kalifornijskich hipisów, którzy na początku lat 70. przewodzili narodowemu duchowemu przebudzeniu w Stanach Zjednoczonych. W 1968 roku charyzmatyczny pastor z Południowej Kalifornii, Chuck Smith (Kelsey Grammer), odkrywa, że jego kościół powoli umiera z powodu niemożności nawiązania kontaktu z młodszym pokoleniem - pokoleniem hipisów. Pewnego dnia jego córka podwozi hipisowskiego autostopowicza o nazwisku Lonnie Frisbee (Jonathan Roumie), który mówi, że podróżuje i opowiada ludziom o posłudze Jezusa. Smith, początkowo podejrzliwy wobec tego ulicznego kaznodziei, ostatecznie przekonuje się do niego i wita innych hipisów w swoim domu. W tym samym czasie nastolatek Greg Laurie (Joel Courtney), wychowywany przez zmagającą się z problemami matkę Charlene (Kimberly Williams-Paisley), uczeń szkoły średniej, ucieka z Korpusu Szkoleniowego Młodszych Oficerów Rezerwy i podobnie, jak wielu jego rówieśników w latach 60. i 70., wyrusza do słonecznej południowej Kalifornii, która stała się mekką ruchu hipisów, aby na nowo zdefiniować prawdę za pomocą wszelkich środków wyzwolenia. Dołącza do grupy młodzieży na koncercie Janis Joplin. Tam dostrzega, jak niebezpiecznie nieodpowiedzialni są niektórzy hipisi. Jedna z poznanych dziewczyn zachoruje z powodu przedawkowania narkotyków. Wkrótce potem przypadkowo Laurie poznaje kaznodzieję Frisbee'go i pastora Smitha, którzy otworzyli drzwi kościoła przed strumieniem wędrującej młodzieży, aby szerzyć wiarę chrześcijańską wśród kalifornijskich hipisów. Rock and roll, nowo odkryta miłość i zwrot w kierunku wiary prowadzą do Rewolucji Jezusowej, która zamienia jeden ruch kontrkultury w przebudzenie, które zmienia świat.