Karol Strasburger został ojcem w wieku 72 lat. Gospodarz „Familiady” zdradził, jaki ma stosunek do wszechobecnej krytyki

Redakcja Telemagazyn
Karol Strasburger został ojcem w późnym wieku - córkę Laurę powitał, gdy miał już 72 lata. To wywołało lawinę komentarzy i wciąż stanowi źródło kąśliwych komentarzy. Gospodarz „Familiady” zdradził, jaki ma stosunek do lawiny hejtu i oceny internautów.

Spis treści

Karol Strasburger to postać, której dziś w Polsce absolutnie nikomu nie trzeba przedstawiać. Dokładnie 30 lat temu wyemitowano pierwszy odcinek „Familiady” w Telewizji Polskiej, a gospodarzem programu od samego początku jest Karol Strasburger.

Karol Strasburger o późnym ojcostwie

Prywatnie Karol Strasburger trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Pierwszą żoną była aktorka Barbara Burska, jednak związek nie przetrwał i w zakończył się rozwodem. Niedługo później gospodarz „Familiady” ponownie się ożenił - tym razem z Ireną Morcińczyk, która była jego wielką miłością. Niestety - pech chciał, że po 30 latach wspólnego życia ich miłość zakończyła śmierć ukochanej aktora.

Strasburger po utracie miłości życia sądził, że już się nie zakocha. Los chciał inaczej i po czasie jego serce zabiło mocniej do Małgorzaty Weremczuk, którą poślubił 10 sierpnia 2019 roku. Para tego samego roku powitała na świecie córkę Laurę. Strasburger miał wówczas 72 lata i wywołało to lawinę komentarzy. Sprawa po dziś dzień potrafi rozpalać internetowe dyskusje i sprowadzać na gospodarza kultowego programu TVP lawinę krytyki.

W rozmowie z serwisem Pomponik Karol Strasburger zdradził, jaki ma stosunek do krytyki internautów. - Szczerze powiedziawszy - mało mnie to obchodzi - skwitował.

Niech sobie gadają, co chcą, to jest ich problem. Ja mam swoje życie, swoje szczęście, swoją rodzinę. Daję im wszystko to, co wydaje mi się, powinno być, może i nawet więcej, bo młody człowiek, to jest zrozumiałe, myśli o karierze - powiedział w rozmowie z serwisem. - Ja już to wszystko mam, więc ja mogę ten czas i myśli poświęcić dziecku, więc tu mam pewną przewagę - podsumował.

Jak przyznał, „mogą sobie gadać, co chcą” zwracając uwagę, że wykonywany zawód przez lata skutecznie uodpornił go na tego typu uwagi. Powód jest całkiem prozaiczny. - Jakbyśmy zajrzeli do domów tych ludzi - kim są i jak oni żyją, bo to są zazwyczaj anonimowi ludzie, oni się nie przyznają, kim są - to byśmy byli mocno zdziwieni, że ten człowiek w ogóle zabiera głos w tych sprawach - podkreślił w wywiadzie dla Pomponika.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grzegorz
Decydowanie się na ojcostwo w tak późnym wieku to niestety czysty egoizm. Realia są brutalne i takie dziecko straci ojca w wieku kilku może kilkunastu lat. Czy na pewno tego powinien chcieć ojciec. Czy pieniądze mają wszystko załatwić? I nie tyczy się tego wyłącznie Pana Strasburgera. Mam nadzieję, że nie będzie to odebrane jako zwykły hejt ale jako moja subiektywna opinia.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn