Iwan Kriwoziercow jako pierwszy doniósł Niemcom o zabitych oficerach pochowanych w katyńskim lesie i przyczynił się do rozpoczęcia ekshumacji i odkrywania mogił w 1943 roku. Kiedy Niemcy zaczęli wycofywać się z terenów Związku Radzieckiego, Kriwoziercow w obawie przed sowieckimi służbami uciekł na zachód i przyjął nową tożsamość. Jesienią 1947 roku zamieszkał w Easton-in-Gordano w hrabstwie Somerset i tam zmarł w dniu 30 października w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach. Ustalono, że Kriwoziercow sam się powiesił. Do dzisiaj jednak krąży teoria, że nie było to samobójstwo, a za śmiercią najważniejszego świadka zbrodni katyńskiej stoją Sowieci.
„Katyń - Ostatni świadek” odsłania kulisy jednej z najbardziej poruszających historii czasów II wojny światowej – ukrywanej przez lata prawdzie o zbrodni katyńskiej. Zainspirowany biografią jej naocznego świadka, Iwana Kriwoziercowa alias Michała Łobody, próbuje dojść przyczyny przedwczesnej śmierci mężczyzny w podejrzanych okolicznościach w Wielkiej Brytanii, w 1947 roku.
W roli brytyjskiego dziennikarza, który odkrywa dla zachodniego świata przerażającą prawdę o popełnionym przez Sowietów mordzie katyńskim zobaczymy Alexa Pettyfera („Jestem numerem cztery”). Michała Łobodę zagra Robert Więckiewicz, zaś jego przyjaciela Andrzeja Nowaka – Piotr Stramowski („Pitbull. Niebezpieczne kobiety”). Ponadto w filmie wystąpią: Henry Lloyd Hughes („Iluzja 2”), Michael Gambon („Harry Potter”) oraz Talulah Riley („Westworld”). Inspiracją do napisania scenariusza stała się osobista historia reżysera Piotra Szkopiaka, który w Katyniu stracił dziadka.
"KATYŃ - OSTATNI ŚWIADEK" W KINACH OD 11 MAJA
