"Kevin sam w domu" po 28 latach
Kiedy Macaulay Culkin po raz pierwszy wcielił się w Kevina McCallistera miał 10 lat. Teraz, po 28 latach wrócił do swojej kultowej roli ze świątecznego filmu. Wszystko za sprawą reklamy Google Assistant, w której wziął udział. W klipie Culkin powraca na przedmieścia Chicago i odtwarza filmowe sceny, które pamięta każdy z nas.
"Zastanawialiście się, jaki jest dorosły Kevin McCallister? Ja też nie" - napisał Macaulay Culkin na Twitterze w dniu premiery reklamówki. "Gdyby jednak ktoś był ciekawy, koniecznie musicie to zobaczyć!" - dodał.
Wszystko zaczyna się, gdy 38-letni dziś "Kevin" budzi się w pustym domu, a następnie korzysta z wolności skacząc po łóżku rodziców, bezkarnie jedząc lody i pizzę oraz oglądając swój ulubiony film dla dorosłych. Nie zabrakło też kultowej sceny przed lustrem w łazience. Jak wypadł Macaulay Culkin? Zobaczcie sami!
