Kręgosłupem formalnym filmu są stylizowane na dokument monologi kilku kobiet. Z tych „solowych etiud” powstaje pełnowymiarowa „kolekcja”– nomen omen – psychologicznych „sukienek”. Nie są to jednak portrety, raczej opisy newralgicznych momentów życia. To najbardziej z możliwych kameralne zderzenie czasu z przestrzenią. Czas „materializują” oniryczne, bardzo malownicze impresje, z pozoru niezwiązane z opowieściami kobiet; są jednak bodaj najistotniejszymi kontrapunktami filmowej opowieści.
CZYTAJ TAKŻE:
"NIEDZIELA Z…" EWĄ SZYKULSKĄ JUŻ 13 LISTOPADA W TVP KULTURA
Poetyckie „obrazki” przekazują to co niewypowiedziane wprost przez bohaterki filmu. Nieobecna „fabularność” nie zwalnia opowieści – każda z postaci, wykreowana przez czołówkę polskich aktorek, jest zaskakująco dynamiczna, udramatyzowana, niezwykle wiarygodna, wręcz przeszywająca. Całość wieńczy zaskakująca pointa, kontrowersyjne „ujawnienie obecności” tajemniczego katalizatora kobiecych zwierzeń. Kim jest? Ślepym losem? Nieobliczalnym wyrzutem sumienia? Kimś, z natury rzeczy, rodzaju męskiego? Odpowiedzi na te tajemnicze pytania trzeba szukać aż do ostatniej sceny, ostatniego kadru filmu.
„Kolekcja sukienek” to obraz piękny, poruszający, pełen zaskoczeń, zwrotów, artystycznych niedopowiedzeń. Film nowatorski, a jednocześnie osadzony w tradycji dzisiejszego kina, zrozumiały pod każdą szerokością geograficzną.
"KOLEKCJA SUKIENEK" W KINACH OD 9 GRUDNIA
Reżyseria: Marzena Więcek
Scenariusz: Marzena Więcek, Jacek Kasprzycki
Obsada: Ewa Szykulska, Marzena Trybała, Katarzyna Bujakiewicz, Adrianna Biedrzyńska, Dorota Stalińska, Marzena Więcek, Marzena Wieczorek, Iwona Katarzyna Pawlak, Zbigniew Zamachowski
Gatunek: Dramat
Produkcja: Polska 2016
Czas trwania: 84 min.
