"Krime Story. Love Story" to historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, opisana w książce rapera Marcina "Kali" Gutkowskiego. Zdaniem twórców, to współczesna ekranizacja "Romea i Julii". Miasto gniewu, a w nim dzielnica, w której nikt nie ma lekko.
Pewnego dnia dojdzie do zderzenia dwóch światów. Krime i Wajcha dostaną propozycję nie do odrzucenia od grupy byłych oficerów WSI (Wojskowych Służb Informacyjnych szkolonych w Moskwie). Pierwszy raz w życiu będą mogli zarobić naprawdę duże pieniądze. Planują, że będzie to ich ostatni nielegalny skok, który ustawi ich już na całe życie. Życie jednak napisze dla nich zupełnie inny scenariusz. Człowiek, na którego dostają zlecenie okaże się ojcem dziewczyny, dla której główny bohater kompletnie straci głowę. Miłość skomplikuje wszystko i nawet taki facet jak Krime, którego nie usidliła wcześniej żadna kobieta, będzie musiał wybrać co jest dla niego najcenniejsze i najważniejsze w życiu.
Kulisy powstania filmu wspomina producent Heatcliff Janusz Iwanowski:
Czytając książkę "Krime Story" dzwoniłem wiele razy do Kaliego, żeby zapytać go, czy naprawdę takie sytuacje, które w niej opisał, miały miejsce. Nie chciało mi się w to wierzyć, że dzieci z szanowanych rodzin żyją w taki sposób. Kali powiedział, że opisał prawdziwą historię, która do tej pory nie została rozwikłana ani przez policję, ani przez żadne inne służby.
W filmie występują m.in.: Wiktoria Gąsiewska, Cezary Łukaszewicz, Michał Koterski, Agnieszka Więdłocha, Małgorzata Kożuchowska, Piotr Witkowski, Gabriela Muskała, Jan Frycz, Cezary Żak, Vienio, Adam Zdrójkowski, Klaudia Halejcio.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
