Królowe Dzikiego Zachodu

(LES PETROLEUSES) Western, 90 min, Francja/Hiszpania/Włochy 1971 Reżyseria: Christian-Jaque Scenariusz: Marie-Ange Anies, Jean Nemours Zdjęcia: Henri Persin Muzyka: Christian Gaubert Aktorzy: Brigitte Bardot, Claudia Cardinale, Teresa Cimpera, Emma Cohen, Georges Beller, Patrick Prejean, Riccardo Salvino, Micheline Presle, Oscar Davis i inni Komediowy western przywodzący na myśl sławną "Viva Maria!" Louisa Malle'a. Podobnie jak tam, tak i tu obserwujemy na ekranie barwne perypetie dwóch gwiazd europejskiego kina w scenerii Dzikiego Zachodu (troszkę podrabianego, bo zdjęcia kręcono w Hiszpanii). Podobna jest także nuta parodii w obu filmach. W atmosferę westernu reżyser Christian-Jaque wplótł dodatkowo oryginalny wątek francuski: miasteczko Bougival Junction zagubione wśród prerii Dzikiego Zachodu, ale zamieszkane przez osadników francuskiego pochodzenia, pozostaje miasteczkiem bardzo francuskim, a jego mieszkańcy - francuskimi mieszczuchami z ich przyzwyczajeniami i stylem życia. Pozwala to reżyserowi wzmocnić akcenty parodystyczne, których niemało dostarcza już sama akcja. Szczególne emocje na planie towarzyszyły realizacji sceny bójki między Brigitte Bardot i Claudią Cardinale. Chcąc, aby sekwencja ta wypadła prawdziwie, Christian-Jaque przekonywał obie panie, żeby dały z siebie wszystko. Przestraszył się nie na żarty, gdy okazało się, że aktorki bardzo sobie wzięły do serca jego słowa. Na szczęście, skończyło się na paru siniakach. Nowy Meksyk około 1880 r. W rejonie Fortu Sage działa groźny gang Frenchie King's, składający się z panny Louise King i jej czterech sióstr. Ich bazą wypadową jest miasteczko Bougival Junction. Na pobliskiej farmie mieszka natomiast Maria Sarrazin i jej czterej bracia, trzymani przez siostrę żelazną ręką. Po udanym napadzie na pociąg siostry King zdobywają tytuł własności pewnego rancha opodal Bougival i postanawiają tam osiąść. Wcześniej jednak Maria dowiedziała się potajemnie o istnieniu bogatych złóż ropy na terenie owego rancha i złożyła u szeryfa wniosek o jego nabycie. Szeryf wie, że Louise King ukradła dokumenty, ale nie może jej tego udowodnić, więc zwleka z podjęciem decyzji. Tymczasem obie kobiety prowadzą ze sobą zaciętą wojnę o cenne ziemie i nie przepuszczają żadnej okazji zbrojnej konfrontacji. Z rozlicznych potyczek raz wychodzi zwycięsko Maria, kiedy indziej Louise. Taka sytuacja wielce martwi ich braci i siostry, którzy woleliby rozwiązać wszystkie problemy przed ołtarzem. Całe miasteczko pasjonuje się tą rywalizacją, której kulminacją staje się bójka obu krewkich panien na pięści. Walka okazuje się bardzo wyrównana, dzięki czemu Maria i Louise nabierają do siebie nawzajem szacunku i sympatii i gdy zjawia się niejaki doktor Miller, faktyczny właściciel rancha, solidarnie stają do walki ze wspólnym wrogiem.