Liam Payne nie żyje! Gwiazdor One Direction miał zaledwie 31 lat!

ZOBACZ ZDJĘCIA

Informacja o tragicznej śmierci Liama Payne'a, byłego członka zespołu One Direction, wstrząsnęła światem muzycznym. W nocy z środy na czwartek czasu polskiego, agencja Reuters w potwierdziła smutne wieści z Argentyny, w której aktualnie przebywał Liam Payne.

31 latek zginął na miejscu, wypadając z trzeciego piętra hotelowego balkonu. Według informacji służb medycznych i porządkowych Payne na chwilę przed śmiercią miał się zachowywać agresywnie i irracjonalnie, co mogłoby wskazywać na zażycie substancji psychoaktywnych.

Liam Payne popularność zyskał dzięki programowi „X-Factor”, do którego zgłosił się już w 2008 roku. Dwa lata później producenci popularnego formatu, postanowili stworzyć boysband, do którego zaprosili pięciu młodych chłopaków. One Direction, w którym śpiewał ze Harrym Stylesem, Zaynem Malikiem, Niallem Horanem i Louisem Tomlinsonem, stał się światowym fenomenem muzycznym, a ich kariera trwała od 2010 do 2016 roku.

Podczas nagrań do popularnego formatu, poznał Cheryl Cole, z którą w 2017 roku doczekał się syna, jednak związek ze starszą o dekadę partnerką zakończył się w 2018 roku. Payne podkreślał w wywiadach, że wczesne ojcostwo i związana z nim odpowiedzialność były dla niego zbyt trudne i stały się początkiem choroby alkoholowej.

Późniejszy związek z Mayą Henry rozpadł się w 2021 roku. Jak się okazało relacja z artystą była dla niej traumatycznym doświadczeniem. W swojej książce w maju zdradziła, że muzyk stosował wobec niej przemoc. Sława jak się okazuje ma swoją cenę. Muzyk „zapłacił” za nią swoim życiem.

Autor: AKPA

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl