„Loro 1” docenili krytycy filmowi oraz publicyści. Włoskie media jednogłośnie podkreślały nie tylko mistrzostwo realizacji i doskonałe aktorstwo. Paolo Sorrentino nie zawiódł. Autorzy recenzji zwracają uwagę na żywiołowe reakcje kinowej publiczności: film budzi ogromne emocje.
Zapowiadany jako film o Silvio Berlusconim „Loro” okazał się pełną ironii opowieścią o władzy jako takiej: w całej jej moralnej pustce i śmieszności. Berlusconi jest tylko jednym z bohaterów filmu. Jak mówi Paolo Sorrentino:
To fikcyjna opowieść, która wykorzystuje wydarzenia, które prawdopodobnie miały miejsce - oraz te wymyślone. Na tym polegała trudność podczas pisania scenariusza – inaczej tworzy się opowieść całkowicie fikcyjną, inaczej, gdy wisi nad tobą pewnego rodzaju zagrożenie: o obrazę czy naruszenie dóbr osobistych. Można kogoś zranić. Powiem krótko: to nie był łatwy projekt.
Włoska premiera 2. części „Loro” będzie odbędzie się 10 maja. Polska data premier dwóch części "Loro" jeszcze nie jest znana.
