"Lucyfer 6" - co z Trixie?
Wielu fanów "Lucyfera" jest rozczarowanych tym, w jaki sposób twórcy postanowili poprowadzić fabułę serialu w 6. sezonie. Jednym z największych rozczarowań był rozwój wątku Trixie, a raczej jego niemal zupełny brak. Uwaga na spoilery w dalszej części tekstu!
Córka Chloe i Dana pojawiła się w zaledwie kilku scenach 6. sezonu, przez co nie mieliśmy okazji zobaczyć chociażby jej przeżywania żałoby po zmarłym ojcu. Na początku jej nieobecność była tłumaczona wyjazdem na obóz naukowy, jednak nie było jej również w jednej z najbardziej kluczowych scen: przy jej umierającej matce, wiele lat później. W serialu nie zostało to jednoznacznie wyjaśnione.
Twórcy postanowili odpowiedzieć na wątpliwości fanów. Jak się okazuje, ta scena została nakręcona w formie, której byśmy się spodziewali: przy umierającej Chloe znalazła się nie tylko Trixie, ale również Charlie. Jak wiemy, ta scena ostatecznie nie znalazła się w serialu. W rozmowie z portalem TVLine showrunner Joe Henderson nieco rozjaśnił powody tej decyzji twórców.
- Tak właściwie to nakręciliśmy scenę, gdzie Trixie i kilka innych postaci stoi wokół umierającej Chloe, ale ostatecznie okazało się to bardziej mylące niż emocjonalne. - tłumaczył.
Skąd takie założenie? Twórcy doszli do wniosku, że widzowie nie byliby w stanie skupić się na tym, co ich zdaniem najważniejsze.
- Bylibyście rozkojarzeni, myśląc: "Zaraz, zaraz, to jest Trixie? A ta kolejna osoba to chyba Charlie?", zamiast koncentrować się na emocjach. - dodał.
Henderson zapewnił, że w założeniu twórców wszyscy bliscy Chloe znajdowali się w pokoju obok, zostawiając przestrzeń na ostatnią ziemską rozmowę Rory z matką.
Brakowało Wam Trixie w nowych odcinkach?
Serial "Lucyfer" jest dostępny na Netfliksie!
