"M jak miłość". Paweł Deląg wraz z synami pojawił się w "Dzień Dobry TVN". Świeżo upieczony dziadek opowiedział o nowym projekcie

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Paweł Deląg to zdecydowanie jeden z najprzystojniejszych, polskich aktorów. Przez lata uważany za amanta, aktor robił karierę nie tylko w kraju. Wystąpił zarówna w produkcjach z zachodu jak i wschodu. To właśnie tam przebywał, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę. Chwycił wtedy za kamerę, by pokazać losy Nikity - 13 letniego chłopca i jego rodziny. Tak powstał dokument "Wszystko będzie dobrze", który promował wraz z synami w DDTVN.

Paweł Deląg z synami w Dzień Dobry TVN

52-letni Paweł Deląg to jeden z najpopularniejszych i najprzystojniejszych gwiazdorów polskiego kina. Chętnie obsadzany zarówno w popularnych serialach - "Fitness Club", "Siedlisko", "Tygrysy Europy", "M jak miłość", "Przyjaciółki" - jak i na dużym ekranie, m.in. w produkcjach - "Młode wilki", "Szamanka", "Ciemna strona Wenus", "Kiler", "Złoto dezerterów", "Chłopaki nie płaczą", "Sezon na leszcza". Największą popularność przyniosła mu jednak rola Marka Winicjusza w kinowej i telewizyjnej ekranizacji powieści Henryka Sienkiewicza "Quo Vadis?".

Deląg należy również do grona tych aktorów, którzy rozwijają karierę za granicą. Wystąpił w kilku produkcjach zachodnich, na przykład w amerykańskim horrorze "Dom", i regularnie grał w filmach realizowanych za wschodnią granicą. Pojawił się tam w serialu wojennym "Czerwiec 1941", dramacie wojennym "Snajper. Broń odwetu", sensacyjnym filmie przygodowym "Klucz Salamandry" z Rutgerem Hauerem i Michaelem Madsenem, serialach "Wiking" czy "Kawa z kardamonem". Łącznie aktor zagrał w ponad 60 filmach produkowanych w Rosji, Ukrainie i Białorusi. W ostatnich latach coraz częściej staje za kamerą. Wyreżyserował fabularyzowany dokument "Zrodzeni do szabli", krótkometrażowy film "Pani Basia", poruszający problem samotności w obliczu tragedii. W tym roku nakręcił natomiast film dokumentalny "Wszystko będzie dobrze", pokazujący sytuację uchodźców z Ukrainy.

Gdy w lutym Rosja zaatakował Ukrainę, Deląg chwycił za kamerę i postanowił nagrać dramatyczne chwile uchodźców. Tak powstała historia 13-letniego Nikity, który wraz z rodziną opuszcza Ukrainę i szuka schronienia w Polsce. Jest to również film o szlachetnej postawie Polaków, pomocy i solidarności, która ogarnęła nasz kraj na przełomie lutego i marca. Do współpracy przy filmie aktor zaprosił swojego młodszego syna - 22-letniego Mikołaja, który zadebiutował jako asystent reżysera.

Aby opowiedzieć o tak ważnym dla niego projekcie, Paweł Deląg pojawił się w miniony weekend w studiu DDTVN. Aktorowi towarzyszyli dwaj synowie - wspomniany już Mikołaj Deląg oraz starszy, 29-letni Paweł Deląg Junior (ze związku z aktorką Katarzyną Gajdarską), który również związany jest z filmową branżą. Przy okazji okazało się, że starszy syn Deląga w sierpniu został tatą córeczki Rozalii Barbary, a tym samym Deląg Senior po raz pierwszy został dziadkiem. Całe trio Delągów prezentowało się super! Synowie odziedziczyli po znanym tacie nie tylko talent, ale i urodę.

Ewa Jaśkiewicz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn