„Ptaki ciernistych krzewów”. W latach 80. świat oszalał na punkcie tej historii. Sławni aktorzy walczyli o role de Bricassarta i Meggie

Australia, pierwsza połowa XX. wieku. Na farmie, w wielodzietnej rodzinie Cleary wychowuje się Meggie, jedyna dziewczynka. W miarę dorastania pogłębia się jej przyjaźń z przyjacielem rodziny, miejscowym księdzem, Ralphem de Bricassart. Między tym dwojgiem rodzi się zakazane uczucie, które wpłynie później na losy całej rodziny. Dzieli ich wszystko: duża różnica wieku, status Ralpha, a później także duża odległość. Żeby zapomnieć o Meggie, młody ksiądz wyjeżdża bowiem z Australii do Rzymu, gdzie otrzymuje święcenia na biskupa.

Choć powyższy opis brzmi jak tani romans, to „Ptaki ciernistych krzewów” napisane przez Collen McCullough, stały się światowym fenomenem na przełomie lat 70. i 80. Książka australijskiej pisarki sprzedała się w 30 milionach egzemplarzy, więc nic dziwnego, że wkrótce zaczęli jej przyglądać producenci filmowi. Zaczęły się poszukiwania odtwórców głównych ról, a miały na nie chrapkę największe sławy. O rolę Meggie walczyła m.in. Michelle Pfeiffer, Olivia Newton-John, Kim Basinger i Jane Seymour. Ta ostatnia miała już angaż niemal w kieszeni, jednak pokonała ją nikomu nieznana Rachel Ward. Producenci uznali, że lepiej zagra kruchą i delikatną Meggie.

Jeśli chodzi o postać przystojnego księdza, to jako odtwórcę typowano początkowo Roberta Redforda i Christophera Reeve'a, ostatecznie jednak wybór padł na Richarda Chamberlaina.

Gwiazdor „Szoguna” szybko dał się producentom we znaki. Zmieniał scenariusz i wykłócał się z reżyserem o swoją wizję postaci. Z kolei Ward tak doskonale odtwarzała fascynację swoim filmowym partnerem, że posądzano ją o prawdziwe uczucia. Choć na ekranie między tą dwójką aż iskrzyło, to na planie było zupełnie inaczej. Ward narzekała, że podczas kręcenia intymnych scen było jej zimno, a Chamberlain myślał tylko o tym, by nie wydawać dziwnych odgłosów. Jak się jednak okazało, Rachel Ward, naprawdę zakochała się w koledze z planu... tyle że nie był do Chamberlain, a Bryan Brown, który grał jej serialowego męża, Luke'a O'Neilla.

W serialu Meggie zmuszono do małżeństwa z farmerem, chociaż przez całe życie kochała tylko księdza de Bricassarta. Prywatnie było zupełnie odwrotnie. Ward i Brown nie mogli się od siebie odkleić, co powodowało niezły galimatias na planie i wprawiało ekipę filmową w konsternację. Ta dwójka po zakończeniu zdjęć do „Ptaków ciernistych krzewów" wzięła ślub. Do dziś są szczęśliwym małżeństwem, mają dwie córki.

Kapłańskie szaty nie zniechęcały ani Meggie, ani milionów kobiet, które w latach 80. wzdychały do Richarda Chamberlaina. Choć aktor spotykał się prywatnie z różnymi koleżankami po fachu, to przez prawie 70. lat skrywał tajemnicę. Dopiero w 2003 roku w autobiografii ujawnił, że jest homoseksualistą. Richard Chamberlain zmarł 30 marca 2025 w wyniku powikłań po udarze.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl