Jak podaje Fakt, aktorka Izabela Miko, która mieszka w Stanach Zjednoczonych już paręnaście lat, przesadnie dba o swoją figurę. To dziwne, przecież ta kobieta chyba nie musi się martwić o zbędne kilogramy?
Okazuje się, że nawet, jak problemu nie ma to zawsze można go stworzyć.
Iza musi ćwiczyć, by być szczupłą i mieć dobrą formę. W takich rolach, w jakich ona gra, nie da się inaczej - opowiada Faktowi mama Izy, pani Grażyna Dyląg (54 l.). - Zajmują się nią specjaliści, którzy nie tylko wybierają dla niej ćwiczenia, ale i rozpisują specjalną dietę - czytamy w tabloidzie.
Chyba nie ma co się oszukiwać, czasem trochę dystansu do pewnych spraw, zwłaszcza swojego wyglądu … przydałoby się.