Magia muzyki
Shout, USA 1991
Teksas, pierwsza połowa lat 50. Zamieszany w zabójstwo Jack Cabe znajduje schronienie w ośrodku wychowawczym dla chłopców. Surowy dyrektor placówki angażuje go jako nauczyciela muzyki.
Reżyseria:Jeffrey Hornaday
Czas trwania:95 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Komedia muzyczna
John Travolta
jako Jack Cabe
James Walters
jako Jesse Tucker
Heather Graham
jako Sara Benedict
Richard Jordan
jako Eugene Benedict
Linda Fiorentino
jako Molly
Scott Coffey
jako Bradley
Joe Gayton
Scenariusz
Jeffrey Hornaday
Reżyseria
Seth Flaum
Montaż
Robert Brinkman
Zdjęcia
Randy Edelman
Muzyka
Karyn Rachtman
Muzyka
Opis programu
Reżyserski debiut Jeffreya Hornadaya, choreografa, który opracowywał układy taneczne m.in. do "Flashdance", "A Chorus Line", "Tango i Cash" czy "Dicka Tracy". W "Magii muzyki" też pojawiły się sceny taneczne, ale - zgodnie z tytułem - króluje tam muzyka i to muzyka żywiołowa, znakomita do tańca. Akcja filmu rozgrywa się w Teksasie w pierwszej połowie lat 50., kiedy to w Ameryce rodzi się nowy gatunek muzyki: rock and roll (chociaż na ścieżce dźwiękowej znalazły się także utwory z końca lat 80., znanych wykonawców, takich jak: Robbie Robertson, John Hiatt, Tommy Conwell). Traktowany przez dorosłych jako barbarzyński jazgot, rock and roll podbija serca młodzieży, która słucha go w działających potajemnie klubach i pirackich stacjach radiowych. Nowa muzyka nie dociera jednak zupełnie do takich miejsc, jak ośrodek wychowawczy dla trudnych chłopców prowadzony przez bezwzględnego dyrektora Eugene'a Benedicta. Ale pewnego dnia Benedict zatrudnia w swoim ośrodku instruktora muzyki Jacka Cabe'a, instrumentalistę o tajemniczej przeszłości i wielkiego fana rock and rolla, słuchającego po pracy w swoim mieszkaniu "rebelianckiej" muzyki. Swoją pasją Jack próbuje zarazić nowych podopiecznych z działającego w zakładzie zespołu muzycznego. Zaprasza ich na wspólne słuchanie płyt, pokazuje, jak grać rock and rolla. Chłopcy wykonywali dotychczas tradycyjny repertuar: pieśni patriotyczne, wojskowe marsze itp., co ich setnie nudziło, ale i tak było lepsze od ciężkiej pracy fizycznej. Nowe brzmienie, zaproponowane przez nauczyciela, od razu ich zachwyca. Odtąd marzą tylko o tym, by grać takie "dynamiczne" kompozycje. Ale gdy dowiaduje się o tym dyrektor Benedict, stanowczo nakazuje zarówno Jackowi, jak i wychowankom, aby zapomnieli o rock and rollu. Nie przemawiają do niego argumenty Cabe'a, że lepiej, by chłopcy grali to, co im się podoba, niż łobuzowali i wszczynali bunty. Benedict jest nieugięty. Szczególnie cierpi z tego powodu Jesse Tucker, sierota i utalentowany gitarzysta o wyjątkowo buntowniczej naturze. Wyczuwając w nim bratni