Agnieszka Chylińska zabrała głos w sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepisy dopuszczające aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu są niezgodne z konstytucją.
Wokalistka jako mama trójki dzieci - Ryszarda, Estery i Krystyny wsparła protestujące kobiety i w poruszających słowach na Instagramie wyznała, że wychowuje dzieciaki "szczególnej troski". Chylińska dotąd nigdy o tym nie mówiła.
Jest taki moment, w którym robi się ciemno przed oczami i mnie się zrobiło ciemno przed oczami, jeśli chodzi o to, co się wydarzyło. Ja nigdy się nie żaliłam i nigdy publicznie nie opowiadałam o tym, jak mi jest ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam sobie też bardzo, żeby ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tak zwane państwo. Dlatego szczególnie mnie jako mamie jest trudno na to wszystko patrzeć i znosić fakt, że nie dba się o dzieci niepełnosprawne, osoby niepełnosprawne w takim wymiarze, w jakim one powinny być zaopiekowane, a wymusza się na kobietach rodzenie kolejnych chorych dzieci. - powiedziała Chylińska.
Wokalistka dodała również, że w tych kwestiach nie powinno się nikomu narzucać czegokolwiek.
Zawsze uważałam, że jest to kwestia sumienia. Nie można nikogo do niczego zmuszać, nie można nikomu narzucać czegokolwiek, zakazywać czegokolwiek, to jest po prostu nieludzkie. Każda z nas jest inna, każda z nas ma prawo decydować o swoim życiu. Każda z nas ma zupełnie inną sytuację rodzinną, finansową, zdrowotną. Potem z naszą decyzją tak naprawdę zostajemy same i z tym żyjemy do końca naszych dni - kontynuuje Chylińska.
Artystka podkreśliła, że gdyby nie prywatne placówki, byłoby jej i jej dzieciom bardzo ciężko.
Nigdy nie chciałam, żeby ktoś żył tak jak ja. Nigdy nie oczekiwałam od moich bliskich czy przyjaciół, żeby żyli tak samo jak ja - dodała.
[instagram]https://www.instagram.com/p/CGxDXpyBXRw/[/instagram]
Źródło: TVN24/x-news
