Marta Podbioł i Maciej Mikołajczak po DWÓCH LATACH dostali rozwód? Uczestniczka „Ślubu od pierwszego wejrzenia 8” zabrała głos!

ZOBACZ ZDJĘCIA

„Ślub od pierwszego wejrzenia” to popularny program telewizyjny typu reality show, który po raz pierwszy został wyemitowany w Polsce w 2016 roku na antenie TVN. Format programu oparty jest na duńskim show „Gift ved første blik”, które zdobyło dużą popularność na całym świecie. Program opiera się na pracy zespołu ekspertów, który zazwyczaj składa się z psychologów, seksuologów i doradców małżeńskich. Ich zadaniem jest dobór par, które teoretycznie mają szansę na stworzenie udanego małżeństwa. Na podstawie szczegółowych ankiet, wywiadów i testów psychologicznych, eksperci łączą ze sobą osoby, które, według nich, mają największe szanse na stworzenie szczęśliwego związku. Kandydaci nie znają się wcześniej i spotykają się po raz pierwszy dopiero w dniu ślubu.

Para spotyka się po raz pierwszy przed ołtarzem, gdzie zawierają legalny związek małżeński. Jest to moment pełen emocji zarówno dla uczestników, jak i ich rodzin oraz przyjaciół, którzy często są obecni na ceremonii. Po kilku tygodniach wspólnego życia, pary muszą podjąć decyzję, czy chcą pozostać razem, czy rozwieść się. Jest to kulminacyjny moment programu, który często pełen jest napięcia i emocji.

W 2022 roku emitowana była 8. edycja programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. To właśnie wtedy sparowano ze sobą Martę Podbioł i Macieja Mikołajczyka, którzy zdaniem większości widzów tworzyli jedną z najbardziej niedopasowanych par w historii widowiska. Trudno się z tym nie zgodzić... ciągłe kłótnie, nieporozumienia, płacz - to była codzienność tej pary. Więcej, Maciej nawet nie ukrywał, że Marta mu się nie podoba. To małżeństwo nie miało żadnych szans na przetrwanie.

Jak się teraz okazuje, koszmar związany ze „ŚOPW” wciąż trwa, bowiem Marta i Maciej walczą o rozwód. Za nimi rozprawa, która odbyła się online, jednak Marta nie może zdradzić, czy udało jej się uzyskać rozwód. Uczestniczka widowiska TVN napisała:

O Boże... Boże... Boże Bożenko co to był za rozwód online! Który się odbył i nie odbył jednocześnie! Wygooglowałam właśnie że obowiązuje mnie tajemnica rozprawy, więc nic już nie wypaplam! 5 minut wcześniej przed rozprawą skończyłam lekcję angielskiego z jedną z moich uroczych pań! Więc wszystko na wariata! Ale to świetnie bo nie miałam czasu na niepotrzebne stresy a nauka z wami sprawia mi niesamowita frajde! ;) To już wszystkooo za mną ;) A wy jak wspominacie swój rozwód? Było krwawo czy raczej na spokojnie?

Myślicie, że kolejne lata będą walczyć o swoją... wolność?

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl