Mediolan: 50 lat designu

Mekka projektantów, wyrocznia stylu, centrum światowego designu - Targi Salone Internazionale del Mobile w Mediolanie odbywają się już od 50 lat. Cała branża meblarska, a także około 300 tys. zwiedzających na kilka dni opanowuje Mediolan by podziwiać, odkrywać, a może przede wszystkim robić wielki biznes. W połowie kwietnia cały świat designerski rusza do Mediolanu. To tam ogłaszane są premiery wielkich marek, tam odkrywa się nowe talenty i pojawiają się trendy wnętrzarskie. Salone Internazionale del Mobile to najważniejsza impreza branży wyposażania wnętrz na świecie. Choć są to targi, nie każdy może się na nich wystawić. Na taki zaszczyt trzeba zasłużyć. Postawione kilka lat temu nowe budynki targowe, zaprojektowane przez Massimiliano Fuksasa, mają ponad 200 tys. m2 powierzchni wystawienniczej, ale nawet taka powierzchnia nie jest w stanie pomieścić wszystkich chętnych. Dlatego w tym czasie cały Mediolan zamienia się w Fuori Salone, czyli targi zewnętrzne. Rozsiane po całym mieście wystawy, instalacje i happeningi można napotkać w najbardziej zaskakujących miejscach. Nie tylko w galeriach, muzeach, sklepach meblowych, ale również na dziedzińcach historycznych pałaców, w niepozornych podwórkach i warsztatach samochodowych. Przez kilka dni Mediolan jest najbardziej wielokulturowym miastem świata, celem pielgrzymek wyznawców religii zwanej designem. To także miejsce debiutów, pokazów eksperymentalnych i swoista "giełda nazwisk" określająca z kim warto pracować. W odróżnieniu od wielu innych tygodni designu w Mediolanie robi się także biznes. Gra toczy się o miliony euro, które wydają sieci hotelowe, słynne sklepy meblowe, czy potężne pracownie architektoniczne, które podczas targów składają zamówienia.