Michał Piróg w niedawnym wywiadzie dla "Wprost" przyznał, że był o krok od porzucenia TVN-u na rzecz przejścia do Polsatu. Tancerz miał być jurorem w programie "Dancing with the stars", jednak ostatecznie odrzucił propozycję Niny Terentiew. Michał Piróg ujawnił również, że Edward Miszczak - dyrektor programowy TVN - zachęcał go do porzucenia macierzystej stacji. Teraz tanczerz zdradził, że jego coming out oraz ujawnienie żydowskiego pochodzenia poważnie nadszerpnęły jego pozycję w TVN.
CZYTAJ TAKŻE:
DLACZEGO MICHAŁ PIRÓG NIE ZDECYDOWAŁ SIĘ NA PRZEJŚCIE DO POLSATU?
MICHAŁ PIRÓG UJAWNI, KTÓRZY POLITYCY SĄ GEJAMI?!
- Pracowałem w telewizji co najmniej dwa lata przed swoim coming outem. Kiedy wyszło to, co wyszło, stacja miała duże obiekcje, czy powinienem o tym komunikować. A kiedy jeszcze doszło do tego, że rok później przyznałem się do żydowskiego pochodzenia, Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN, bał się, że zostanie to odebrane jako próba podtrzymania atrakcyjności show. Oczywiście ta decyzja mogła zakończyć moją karierę w telewizji lub po prostu mogłem po wyjściu ze studia dostać w głowę butelką. Takie opcje także rozważałem - wyznał w rozmowie z "Show".
CZYTAJ TAKŻE:
MICHAŁ PIRÓG ZDRADZA, CZY MATEUSZ DAMIĘCKI JEST GEJEM
KTO JEST NAJBARDZIEJ WPŁYWOWYM GEJEM W POLSCE WG MICHAŁA PIROGA? [WIDEO]
