Miłość na liście oczekujących

Kirstie ma 21 lat i choruje na mukowiscydozę. Jeszcze niedawno prowadziła aktywny tryb życia, jednak w ostatnich miesiącach jej stan gwałtownie się pogorszył. Lekarze dają jej pół roku. Jedyną szansą jest dla niej przeszczep płuc. Mimo to Kirstie i jej narzeczony Stuart kontynuują przygotowania do ślubu. Wszystko jednak podporządkowują telefonowi ze szpitala. Prawdopodobieństwo, że nie zadzwonią, i że Kristy umrze, czekając na przeszczep, wynosi 50%. Średni okres oczekiwania to rok, półtora. Jej lekarze dają sześć miesięcy, więc dziewczyna ma nadzieję, że nie będzie musiała czekać tak długo. Stuart wspomina, że na początku znajomości często wychodzili na miasto, dobrze się razem bawili. Teraz też jest im ze sobą dobrze, dużo żartują, śmieją się, ale większość czasu spędzają w domu. Wszystko uzależniają od samopoczucia Kirstie. W Wielkiej Brytanii na mukowiscydozę cierpi 9 tysięcy osób. Każdy przypadek jest inny. Niektórzy mają stosunkowo łagodne objawy, u innych choroba błyskawicznie czyni spustoszenia. Nie ma na nią lekarstwa, chorzy dożywają średnio 35 lat. W przypadku Kirstie mukowiscydoza oznacza bolesny, uporczywy kaszel, plucie krwią, konieczność przyjmowania baterii leków i walkę o każdy oddech. Czy Kirstie i Stuart zdążą? Czy spełni się ich marzenie o długim i szczęśliwym życiu...