Molier, czyli zmowa świętoszków
Zmowa świętoszków, Polska 1981
Cieszący się sławą i względami króla Molier publikuje "Świętoszka". Sztuka jest atakiem na kościelną obłudę. Jej wystawienie sprawia, iż arcybiskup Paryża postanawia za wszelką cenę zniszczyć autora.
Reżyseria:Maciej Wojtyszko
Czas trwania:115 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Teatr/Spektakl teatralny
Molier, czyli zmowa świętoszków w telewizji
Tadeusz Łomnicki
jako Molier
Halina Mikołajska
jako Magdalena Bejart
Joanna Szczepkowska
jako Armanda
Ignacy Gogolewski
jako Ludwik IV
Marian Kociniak
jako Lagrange
Jerzy Kryszak
jako trefniś królewski
Barbara Kędzierska
Scenografia
Tatiana Kwiatkowska
Scenografia
Maciej Wojtyszko
Reżyseria
Maciej Małecki
Muzyka
Opis programu
MOLIER, CZYLI ZMOWA ŚWIĘTOSZKÓW Czas: 116 min, Polska 1981 Autor: Michał Bułhakow Przekład: Jerzy Pomianowski reż. Maciej Wojtyszko Realizacja tv: Barbara Borys - Damięcka Scenografia: Barbara Wardecka - Kędzierska Muzyka: Maciej Małecki wyk. Tadeusz Łomnicki (Moliere), Halina Mikołajska (Magdalena Bejart), Joanna Szczepkowska (Armanda Bejart), Ignacy Gogolewski (Ludwik Wielki król Francji), Jan Matyjaszkiewicz (Markiz de Charron), Marian Kociniak (Lagrange), Włodzimierz Press (Jean - Jacques Bouton), Wojciech Alaborski (Markiz d'Orsigny), Tomasz Budyta (Zachariasz Moirron), Jerzy Kryszak (Trefniś królewski), Jan Prochyra (Brat Robur), Olgierd Łukaszewicz (Brat Fidelitas), Henryk Machalica (Ojciec Bartłomiej), Ewa Szykulska (Marietta Rival), Wiktor Zborowski (Markiz de Laissac), Mieczysław Voit (Szarlatan), Małgorzata Zajączkowska (Nieznajoma w masce), Jadwiga Chojnacka (Renee), Kazimierz Meres (Filibert du Croisy), Rudolf Gołębiowski (Sufler) Sztuka Michała Bułhakowa "Molier, czyli zmowa świętoszków" należy dziś do klasyki rosyjskiego dramatu, choć w Związku Radzieckim przez wiele lat znajdowała się na indeksie. Napisana w 1929 roku, natychmiast została uznana przez cenzurę za nieprawomyślną. Aż do śmierci Bułhakowa w 1940 roku władze nie pozwalały jej wystawiać. Wprawdzie w 1931 roku zakaz uchylono, ale na bardzo krótko. Spektakl Macieja Wojtyszki, znakomicie sfilmowany (m.in. kamerą z ręki) i zagrany, jeszcze przed premierą stał się głośnym wydarzeniem. Reżyserowi udało się pozyskać do obsady kwiat ówczesnego polskiego aktorstwa. Jak wspominał później Wojtyszko, atmosfera na planie była wyjątkowa, zarówno aktorzy, jak i pozostali twórcy przedstawienia pracowali z niecodzienną żarliwością i zapałem. Rolę Magdaleny Bjart zagrała Halina Mikołajska, wybitna aktorka i działaczka opozycji antykomunistycznej, dla której był to powrót na scenę po długiej przerwie, spowodowanej zakazem występów. Fabuła dramatu osnuta jest wokół ostatnich lat życia Moliera. Największy komediopisarz Francji znajduje się u szczytu kariery. Cieszy się względami i opieką króla, a jego sztuki biją rekordy popularności. Nad starzejącym się pomału artystą zbierają się wszakże ciemne chmury. A wszystko za sprawą "Świętoszka", komedii niesłychanie ostro atakującej obłudę religijną. Przeciwko pisarzowi występują dostojnicy kościelni, a markiz de Charron - arcybiskup Paryża różnymi sposobami próbuje pozbawić go łask króla. Monarcha jednak, choć z pewnym wahaniem, zezwala na wystawianie "Świętoszka". Arcybiskup wszakże nie rezygnuje i czeka na odpowiednią sposobność, by dopiąć swego. Tymczasem Molier pała coraz gorętszą namiętnością do młodziutkiej Armandy Bjart, utalentowanej, lecz płochej aktoreczki. Niepohamowany afekt pisarza oznacza zarazem definitywny koniec jego związku z dawną kochanką Magdaleną Bjart. Zrozpaczona kobieta zrywa z trupą Moliera i usuwa się w cień. Zachowuje w tajemnicy, że Armanda nie jest jej młodszą siostrą, lecz córką. Ukrywa też, że w okresie poczęcia dziecka żyła równocześnie z dwoma mężczyznami. Jednym z nich był przyszły autor "Świętoszka". Dochodzi do ślubu Moliera z Armandą. Wkrótce młoda żona zaczyna zdradzać pisarza z jego wychowankiem, aktorem Zachariaszem Moirronem. Molier, przyłapawszy ich in flagranti, wyrzuca Moirrona z trupy. Krewki młodzian, chcąc się zemścić, donosi arcybiskupowi o zasłyszanej niegdyś przypadkiem plotce, jakoby Armanda była córką Moliera.