Mroczne opowieści

Antologia filmowych nowel z dreszczykiem. "Mroczne opowieści" to trzy (i pół) strasznych historii opowiadanych sobie przez grupkę nastolatków przy rozpalonym na pustkowiu ognisku. Czwórka nastolatków przemierza samochodem odludną okolicę. Podróż kończy się wypadkiem; auto dalej nie pojedzie. Nadciąga noc - w oczekiwaniu na pomoc, która szybko zresztą nie przybędzie, młodzi ludzie rozpalają ognisko i zabijają czas opowiadając sobie przerażające historie. W pierwszej z nich występuje para nowożeńców, która szuka romantycznego miejsca na miesiąc miodowy. Niestety młodzi małżonkowie lekceważą przestrogi życzliwych ludzi, ostrzegających by nie zapuszczać się mroczny las, w którym, jak wieść niesie, czai się groza. Bohaterką drugiej nowelki jest 12-letnia dziewczynka. Pod nieobecność rodziców dziecko przekona się, że internetowe znajomości bywają niebezpieczne, a spotkani w sieci przyjaciele nie zawsze są tymi, za których się podają. Trzecie opowiadania to klasyczna historia o morderczych duchach. Samotny motocyklista trafia przypadkowo do tajemniczego domu zamieszkałego przez piękną dziewczynę; na nieszczęście bohatera miejsce okazuje się nawiedzone. "Mroczne opowieści" powtarzają klasyczną strukturę "Dekameronu"; to historia szkatułkowa, opowieść wewnątrz opowieści. Film należy do popularnych w kinie amerykańskim antologii horroru, gatunku, którego klasyką są takie cykle jak "Opowieści z krypty" czy "Strefa mroku". Nowelowa formuła prowokuje do zabawy konwencjami kina grozy i trzech reżyserów odpowiedzialnych za "Mroczne opowieści" umiejętnie korzysta z okazji. Składające się na film nowele są solidnie zrealizowane, a popularne filmowe straszydła (od tajemniczego potwora, przez przybywającego nocą psychopatę, po stare dobre duchy), potraktowane są z dyskretną ironią; wszyscy wiemy, że to tylko gra znanymi z kliszami kina, a jednak ta świadomość nie przeszkadza, by jeszcze raz dostać gęsiej skórki.