"Na dobre i na złe" w środy, o godz. 20:40 w TVP2!
"Na dobre i na złe" w środy, o godz. 20:40 w TVP2!
Marta Żmuda Trzebiatowska wciela się w serialu "Na dobre i na złe" w doktor Hannę Sikorkę - lekarkę, która sama będzie potrzebować pomocy. Dziewczyna będzie miała tętniaka i zrobi wszystko, by operował go właśnie „mistrz” - profesor Falkowicz (Michał Żebrowski). -W jednym z pierwszych odcinków z moim udziałem profesor Falkowicz określił, że jest to taka kobieta, która jak czegoś nie może osiągnąć, to samego diabła pośle. Taka właśnie jest doktor Sikorka. - przyznała w rozmowie z nami aktorka.
Rola Mart Żmudy-Trzebiatowskiej nie jest jednak jednorazowym epizodem. Aktorka zostanie w hitowym serialu Dwójki na dłużej. Doktor Sikorka dołączy bowiem do „mistrzowskiej szkoły” profesora i choć ten nie będzie zwolennikiem przyjęcia Hani do szpitala, to młoda lekarka zrobi wszystko, by się mu przypodobać. -Ona będzie starała się mu udowodnić, że jest w błędzie. Powoli zacznie nawet wychodzić na jego stalkerkę. Mamy z Michałem Żebrowskim kilka scen, w których nasi bohaterowie dość mocno się ścierają. - powiedziała serwisowi Telemagayzn.pl Marta Żmuda Trzebiatowska.
Aktorka w rozmowie z nami opowiedziała o przygotowaniach do roli doktor Sikorki. Jak radzi sobie przy stole operacyjnym? Co sprawia jej najwięcej trudności? Zobacz wideo!
