Dziesięcioletnia Jula ma tylko jedno marzenie – żyć normalnie. Nominowana do Oscara Hanna Polak towarzyszy Juli przez 14 kolejnych lat jej dorastania na Swałce, składowisku odpadów oddalonym o 18 km od putinowskiego Kremla. „Nadejdą lepsze czasy” to historia Juli – dramatyczna opowieść o dojrzewaniu do tego, by wziąć los w swoje ręce. Oto uniwersalna historia o nadziei, odwadze i życiu nakręcona metodą cinéma-vérité, która niezwykle angażuje widza i poraża go swoją bezpośredniością i szczerością.
Tak o produkcji mówi reżyserska, Hanna Polak:
Dla mnie najważniejsze w filmie jest poczuć, czego doświadcza Jula. Dlatego staraliśmy się oddać to w możliwie realistyczny sposób. Przez 14 lat towarzyszyłam jej z kamerą, uwieczniając różne chwile z jej życia. Byłam pod wrażeniem jej siły, uporu, piękna i poczucia humoru. Od początku Jula marzy, że pewnego dnia opuści Swałkę. Większości się to nie udaje, bo nie mają dokąd udać, dlatego odpuszczają.
„Nadejdą lepsze czasy” jest polską-duńską koprodukcją zrealizowaną przez Danish Documentary, Hanna Polak Films oraz HBO Europe. W kinach widzowie będą mogli obejrzeć dokument od 27 listopada. Dystrybutorem kinowym filmu jest Against Gravity, które jest również organizatorem festiwalu filmowego Docs Against Gravity. Film Hanny Polak miał polską premierę podczas tegorocznej edycji festiwalu i zdobył główną nagrodę Millenium.
W HBO i w HBO GO w Polsce premiera dokumentu „Nadejdą lepsze czasy” odbędzie się 6 grudnia.
