Nieszczęścia Alfreda

Początkującego architekta Alfreda rzuca niespodziewanie narzeczona i wstępuje do klasztoru. Zdesperowany Alfred postanawia popełnić samobójstwo, skacząc z mostu do Sekwany. Przypadek sprawia, że tego samego wieczoru, o tej samej godzinie i z tego samego mostu rzuca się do rzeki również młoda spikerka telewizyjna Agathe, która - zakochana nieszczęśliwie w żonatym koledze z pracy, sławnym prezenterze Francois Morelu - także zdecydowała się ze sobą skończyć. Usiłując ją wyratować, Alfred zapomina, że chciał umrzeć. Przez ten czas nad rzeką gromadzi się tłum gapiów, zjawia się policja i karetka pogotowia. Niedoszli samobójcy zostają oskarżeni o zakłócanie porządku publicznego, ale próba sporządzenia raportu z tego wydarzenia kończy się atakiem furii posterunkowego, który wyrzuca ich na ulicę. Agathe oferuje Alfredowi gościnę. Po dość burzliwej nocy spędzonej w jej mieszkaniu, kiedy oboje usiłują nawzajem powstrzymać się przed następnymi próbami samobójczymi, Agathe wychodzi do studia, a Alfred zostaje na gospodarstwie. Gdy bynajmniej nie skruszony Morel przychodzi odwiedzić swą przyjaciółkę, Alfred zrzuca go ze schodów. Spikerka traci przez to pracę, ale Morel daje się szybko przebłagać. Co więcej, angażuje Alfreda oraz sąsiada Agathe, nieudanego boksera imieniem Kid, do ekipy broniącej barw Paryża w wielkim telewizyjnym turnieju "Paryż kontra prowincja". Zgodnie z założeniami scenariusza paryżanie mają przegrać i dlatego zarówno notoryczny pechowiec Alfred, jak i niezbyt rozgarnięty Kid oraz paru innych oryginałów i gamoni przechodzi gładko przez dziwaczne eliminacje. Niebawem "wybrańcy" wyjeżdżają na tournee po kraju, rozgrywając w różnych miastach kolejne etapy. Pech towarzyszący nieodmiennie Alfredowi sprawia jednak, że wbrew przewidywaniom jego ekipa stale zwycięża. Alfred staje się idolem, a tymczasem szefowie Morela naciskają go, żądając, aby trzymał się scenariusza. Chcąc doprowadzić do porażki paryżan, Morel, z pomocą swego szofera, usiłuje wyeliminować Alfreda.