Scenariusz został oparty na prawdziwym zdarzeniu, czyli zniknięciu w styczniu 1998 roku młodego małżeństwa: Toma i Eileen Lonerganów, nurkujących w pobliżu Wielkiej Rafy Koralowej u wybrzeży Australii.

Niski budżet filmu (130 tysięcy dolarów) sprawił, że kręcenie filmu odbywało się bez użycia efektów specjalnych, toteż na planie pojawiły się prawdziwe, ale tańsze niż cyfrowe, rekiny

Daniel Travis (Daniel), przyznał, że po pierwszym dniu zdjęciowym, w którym pływało obok niego 50 przybyłych “na plan” rekinów, późniejsze ujęcia nie robiły już na nim takiego wrażenia.

Innego zdania była jego filmowa żona Blanchard Ryan grająca Susan, która obawiała się ich do końca zdjęć, toteż zawsze pierwszy do wody schodził zawsze Travis i po odczekaniu kilku chwil dawał koleżance sygnał, że jest bezpiecznie.