Odpowiedź mile widziana

R.S.V.P. / For Better and for Worse, USA/Francja 1993

Catherine i Robert mają się pobrać. Kobieta w ramach żartu adresuje zaproszenie do Ojca Świętego. Niedługo potem dochodzi do zerwania zaręczyn. Tymczasem papież przyjął zaproszenie na ślub.

Reżyseria:Paolo Barzman

Czas trwania:105 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Komedia romantyczna

Odpowiedź mile widziana w telewizji

Obsada i Twórcy

  • Patrick Dempsey

    jako Robert Faldo

  • Kelly Lynch

    jako Catherine Vernet

  • Gérard Rinaldi

    jako Bernard Touchet

  • Catherine Alcover

    jako Carmina Faldo

  • Antoine Blanquefort

    jako Gilbert

  • Tony Gilroy

    Scenariusz

  • Paolo Barzman

    Reżyseria

  • Véronique Parnet

    Montaż

  • Yves Dahan

    Zdjęcia

  • John Goldstein

    Muzyka

  • Monique Annaud

    Producent

Opis programu

Catherine (Kelly Lynch) i Robert (Patrick Dempsey) wkrótce mają się pobrać. Ona jest utalentowaną malarką, on - ambitnym prawnikiem. Mieszkają razem w Paryżu, są młodzi i bardzo zakochani. Wywodzą się z zupełnie różnych środowisk, ale nie przykładają do tego wagi. Ona jest posiadaczką tytułu szlacheckiego i pokaźnej fortuny, jego rodzice prowadzą mały sklep. Różnice te dają o sobie znać, kiedy obie rodziny spotykają się w wytwornej restauracji na obiedzie i nie potrafią ze sobą rozmawiać. Do drobnej sprzeczki dochodzi również podczas ustalania listy gości. Robert z niejakim zdumieniem dowiaduje się, że jego narzeczona zaprosiła trzysta osób. Żartuje, że na liście brakuje tylko samego papieża. Catherine, która wspólnie z przyjaciółką przygotowuje zaproszenia, również w ramach żartu, adresuje jedną z kopert do Ojca Świętego. Kilka dni później pomiędzy narzeczonymi dochodzi do gwałtownej sprzeczki, która kończy się zerwaniem zaręczyn. Wieczorem odwiedza ich niejaki Bernard Touchet (Gerard Rinaldi), który oznajmia, że Jego Świątobliwość przyjął zaproszenie na ślub i zaszczyci ich swoją obecnością. O tym niezwykłym wydarzeniu powiadomiono już media. Catherine i Robert są zdumieni. Touchet twierdzi, że nie mają wyjścia i w tej sytuacji po prostu muszą się pobrać...