Orzeźwiający chłód poranka na afrykańskiej sawannie to dla wielu zwierząt ulubiony moment dnia. Spalona słońcem ziemia wydaje się wtedy bardziej przyjazna. Wśród wielu małych i dużych stworzeń, które rozpoczynają swój dzień wraz z pierwszymi promieniami słońca, jest także jeden bezwzględny drapieżca – gepard. Jako jedyny ze swojej rodziny przystosowany jest do polowania głównie za dnia. Czarne linie pod jego oczami, podobnie jak farba na twarzach zawodników futbolu amerykańskiego, pochłaniają światło i pozwalają idealnie widzieć ofiarę podczas pościgu, nawet w oślepiającym słońcu wiszącym nad sawanną paloną południowym słońcem. To jego pora, jest królem afrykańskiego pustkowia, od świtu aż do zmierzchu. Wraz z nadejściem mroku, życie zaczyna biec inaczej, a na arenę wkraczają inne zwierzęta.
Seria "24 godziny w dziczy" na antenie Nat Geo Wild, pokaże między innymi jak bardzo afrykańska sawanna zmienia swoje oblicze wraz ze wschodem słońca i jego zachodem. O ile podczas dnia, gepard jest największym postrachem krainy traw, o tyle w nocy, dzięki jasnej sierści, w tym samym miejscu królem polowań staje się lew. Jego wzrok jest idealnie przystosowany do nocnych łowów, wyłapuje najmniejsze promienie światła pochodzące z gwiazd czy księżyca. Nocną sawanną rządzi niepodzielnie majestatyczny drapieżnik - król lew.
Nowa seria Nat Geo Wild "24 godziny w dziczy" pozwala przyjrzeć się zmieniającym się ekosystemom wraz z porami dnia i nocy. Zmieniającym się tak bardzo, że w ciągu kolejnych godzin możemy zobaczyć nie jeden, ale wiele światów wypełnionych najbardziej zadziwiającymi stworzeniami, które choć żyją na tym samym obszarze, nigdy nie spotykają się ze sobą.
"24 godziny w dziczy" na antenie Nat Geo Wild od niedzieli, 12 lipca, o godz. 18:00.
