Ogród mojej mamy

My Mother's Garden, USA 2008

61-letnia Eugenia Lester cierpi na kompulsywne zbieractwo. Zaburzenie doprowadziło do rozpadu jej rodziny. Po latach dochodzi do spotkania kobiety z dziećmi. Młodzi chcą stawić czoła chorobie matki.

Czas trwania:80 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Ogród mojej mamy w telewizji

Opis programu

W podmiejskiej scenerii Los Angeles 61-letnia kobieta usiłuje przepchnąć wózek zakupowy przez drzwi domu. Gdy przekracza próg widzimy wnętrze mieszkania, a w nim piętrzące się stosy starych gazet, kopce śmieci, gnijące ubrania, stare zabawki. Eugenia Lester cierpi na kompulsywne zbieractwo, które obróciło jej dom w składowisko odpadków, a ją samą zmusiło do zamieszkania w ogrodzie. Na starej fotografii widać młodą Eugenię Lester w balowej sukni, stojącą w udekorowanej sali z portretem Władysława Gomułki na ścianie. Kobieta dorastała w Polsce, wychowywana przez ciotkę, która przeżyła pobyt w Aushwitz. W latach 70. wyemigrowała do USA, lecz tam spotykało ją zmienne szczęście. Zmagając się z depresją, prowadziła własny interes, dopóki nie zaczęła przejawiać symptomów kompulsywnego zbieractwa. Gromadzenie stert rupieci doprowadziło do rozpadu jej rodziny - trójka dzieci wolała opuścić zagracony dom, w którym wkrótce zabrakło miejsca także dla matki. Mieszkająca w ogrodzie Eugenia nadal nie przestaje znosić do domu śmieci. Po latach dochodzi do pierwszego spotkania Eugenii i jej dzieci. Młodzi chcą stawić czoła chorobie matki, wysprzątać miejsce, w którym dorastali i odzyskać poczucie rodziny. "Ogród mojej matki" to film nakręcony przez córkę Eugenii, Cynthię, młodą reżyserkę, montażystkę i producentkę. Stworzenie tego dokumentu wymagało od niej trzech lat pracy, mnóstwo poświęcenia i równie wiele odwagi. "Moja osobista podróż poprzez ten film niekoniecznie miała na celu wyleczenie ran pozostawionych przez porzucenie, izolację i zależność, które często odczuwają ludzie wychowywani przez rodziców cierpiących na psychiczne zaburzenia" - przekonuje Cynthia Lester. "Chociaż ja i moi bracia jesteśmy już dorośli, wciąż czujemy potrzebę znalezienia równowagi dla naszej rodziny oraz miejsca, które można nazwać domem. (... ) Chciałabym, aby ten film okazał się terapią, jak również przyczynił się do refleksji nad problemem chorób psychicznych".