Piękna tragedia
A Beautiful Tragedy, Dania 2008
Opowieść o Oksanie Skorik, anorektycznej piętnastolatce uczącej się tańca w Permie. Nawet zdaniem nauczycielek ich szkoła pod wieloma względami przypomina klasztor.
Reżyseria:David Kinsella
Czas trwania:52 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film dokumentalny
Piękna tragedia w telewizji
Galeria
Oksana Skorik
jako Self
Yana Alfimova
jako Self
Ekaterina Deryagina
jako Self
Elena Kostuk
jako Self
Kristina Luzina
jako Self
Maria Menshikova
jako Self
David Kinsella
Autor
Anna Sirota
Scenariusz
David Kinsella
Reżyseria
Dag Hoel
Producent
Dreamscores
Muzyka
Raymond Enoksen
Muzyka
Opis programu
(A BEAUTIFUL TRAGEDY)Film dokumentalny, 52 min, Dania 2008Reżyseria: David KinsellaOd początku chciałam, żeby tańczyła w balecie. Kiedy miała miesiąc już robiła szpagaty, skakała jak żabka, robiła przewroty w przód i w tył. Miała odpowiednie stopy, sprawdziłam od razu, kiedy się urodziła. Chciałam ją posłać do szkoły, kiedy skończyła cztery lata, ale w tedy nie przyjmowali tak wcześnie. Teraz przyjmują trzylatki. Dawniej dopiero pięciolatki. Wróciłam za rok. 20 kwietnia skończyła pięć lat, a 21 kwietnia poszła do szkoły baletowej wspomina matka Oksany Skorik, anorektycznej piętnastolatki uczącej się tańca w Permie. Nawet zdaniem nauczycielek ich szkoła pod wieloma względami przypomina klasztor. Nauka rozpoczyna się o dziewiątej rano, a kończy o dziewiątej wieczorem. Nie może być inaczej do zawodu baletnicy potrzebna jest niezwykła siła fizyczna i psychiczna, a piękno wymaga poświęceń. Młodziutka Oksana rozumie to doskonale. Balet jest nieziemski. Myślisz, po co to wszystko, ale wchodzisz do sali i czujesz, że to świętość mówi. Ale i tak płacze podczas rozstań z matką, którą od lat widuje zaledwie dwa razy do roku. W szkole często wariuje od samotności i bardzo tęskni za domem. Z koleżankami nie może znaleźć wspólnego języka. Po części z powodu swoich nóg, które nauczycielki oceniają jako boskie. Na tym jednak kończą się ich uprzejmości. Z reguły bywają bowiem złośliwe, apodyktyczne i aroganckie. Na samą myśl, co powie Sacharowa albo Ułanowa wiele uczennic drży ze strachu. Oksana nie stanowi wyjątku. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze nieustanna walka ze zmęczeniem i bólem stopy otarte do krwi to tutaj norma. Nikt się nad tym specjalnie nie roztkliwia ani nie lituje. Piersi też najlepiej nie mieć. Jak urosną można zostać nazwaną dojną krową. I jeszcze ciągła kontrola wagi i wzrostu. Tancerka powinna mieć co najmniej metr siedemdziesiąt. Oksana ma pięć centymetrów mniej. Czy uda się jej urosnąć? Szkolna lekarka perswaduje dziewczynie, że aby rosnąć trzeba jeść. Tymczasem Oksana waży 38 kilogramów i wciąż chudnie. Gdy przychodziła do szkoły kazano jej zrzucić nieco wagi. Od tamtej pory dietetyczny reżim wszedł jej w krew. Presja nauczycielek i koleżanek też zrobiła swoje. Choć czasem i pannie Skorik zdarzają się chwile słabości pamiątki po nich w postaci nielicznych papierków po stugramowych batonikach przechowuje niczym relikwie. Trudno się dziwić, że dla Oksany najbardziej znienawidzony dzień w roku to 1 września. Matka poradziła jej, by wszystkie swoje negatywne emocje przelewała na papier. Dzięki temu łatwiej przetrwa szkolną drogę przez mękę. Dziewczyna posłuchała tej rady i prowadzi dziennik. Często też pisuje listy do najdroższej i najukochańszej mamusi, poza którą tak naprawdę nie ma nikogo. Pamięć o domu dodaje jej sił. Tylko tam czuje się kochana i wolna od lęku przed utyciem. Co roku około pięciuset dzieci przystępuje do egzaminów do szkoły baletowej w Permie. Przyjętych zostaje trzydzieścioro. Po dziewięciu latach niesłychanie ciężkiej nauki jedna lub dwie osoby dostają pracę. Czy w tej wąskiej grupie szczęśliwców znajdzie się Oksana Skorik? Chcąc poznać odpowiedź na to pytanie trzeba obejrzeć Piękną tragedię do końca. Warto.