"Pierwsza miłość". Joanna Moro w ogniu krytyki internautów. Jej najnowsze zdjęcia wywołały istną burzę. "Chyba nie ma co pokazywać"

Joanna Moro jest obecnie jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Widzowie z pewnością kojarzą ją z ról w serialach takich jak "Barwy szczęścia", czy "Pierwsza miłość", gdzie obecnie wciela się w postać reżyserki Barbary. Obecnie aktorka cieszy się urokami urlopu. Wraz z rodziną wybrała się ona na Litwę, a dokładnie do Połągi. Miejscowość ta jest największym i najpopularniejszym litewskim kurortem, usytuowany nad Morzem Bałtyckim.

Aktorka za pośrednictwem swojego konta na Instagramie relacjonuje swoim fanom przebieg jej wakacyjnego wypoczynku. Ostatnio pochwaliła się kadrami z plaży, na których można było ją zobaczyć topless. Aktorka w opisie udostępnionych fotografii napisała, że zdjęcia powstały w czasie smarowania ciała kremem z filtrem, a wykonał je jej mąż. Pokusiła się również o niewybredny komentarz na temat męskich piersi. Jednocześnie podkreśliła, jak ważne jest polubienie i zaakceptowanie własnego ciała.

Ładne ujęcie, które uchwycił mój mąż przy prozaicznej czynności smarowania się kremem przeciwsłonecznym- no i w tym momencie topless. Swoją drogą często mężczyźni mają nieco większe piersi do podtrzymania niż kobiety- bez urazy panowie i panie. Grunt to lubić i akceptować swoje ciało - możemy przeczytać pod najnowszymi zdjęciami Joanny Moro na jej koncie na Instagramie.

[instagram]https://www.instagram.com/p/Cg6YtC7s9eh/[/instagram]

Choć aktorka już nie raz publikowała za pośrednictwem mediów społecznościowych swoje odważne zdjęcia, to tym razem spotkała się ona z ogromną falą krytyki. Choć przeważająca część komentarzy komplementowała aktorkę, to całkiem spora część internautów nie kryła swojego oburzenia najnowszymi zdjęciami Joanny Moro. Zarzucono jej m.in. ekshibicjonizm oraz to, że nie pomyślała o zgorszeniu, jakie mogła wywołać np. u przebywających na plaży dzieci.

Dlaczego odczuwa pani potrzebę obnażania się przy ludziach?

Akceptacja akceptacją, ale to trochę p*rno dla ubogich. Nie czas i miejsce

Chyba nie ma co pokazywać, ogarnij się kobieto

Uwielbiam jak ludzie, celebryci tłumaczą swoją goliznę nie spadkiem zasięgów, ale głęboką myślą, prawie filozoficzną... śmiechu warte

No nie wiem, czy to jest odpowiednia opcja na plaży, gdzie są dzieci. Plaża 18+ jak najbardziej, ale w takim wypadku jestem zdecydowanie na nie

Dla mnie nie ma w tym nic fajnego. Sama bym nie chciała się tak pokazywać ani też oglądać innych Pań. I wolałabym, żeby moi nastoletni synowie też nie musieli tego oglądać

Czy krytyka internautów jest uzasadniona?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl