"Pierwsza miłość" odcinek 3021. W mieszkaniu Emilki pojawi się policja! Czy Mateusz pójdzie siedzieć? [CO SIĘ WYDARZY]

Redakcja Telemagazyn
fot. Bogdan Bogielczyk/ATM Grupa
fot. Bogdan Bogielczyk/ATM Grupa
W 3021. odcinku serialu "Pierwsza miłość" policja zajmie się sprawą przemocy domowej, której dopuszcza się Mateusz! Czy Emilka zgodzi się zeznawać? Sprawdź, co już wiemy!

"Pierwsza miłość" odcinek 3021. we wtorek, 25.02.2020 o godz. 18:00 w Polsacie - sprawdź program tv

program tv

Mateusz (Lesław Żurek), nowy partner Emilki (Anna Ilczuk), jest sadystą i damskim bokserem! Mężczyzna psychicznie i fizycznie znęca się nad swoją partnerką. Czy ktoś zdoła go powstrzymać?

W 3021. odcinku serialu "Pierwsza miłość" Emilka straci wsparcie ojca. Śmiałek (Paweł Okoński) będzie miał jej za złe, że nie pojawiła się na jego ślubie. W obronie kobiety stanie jej były mąż, Bartek (Rafał Kwietniewski), lecz jego argumenty nie dotrą do sołtysa Wadlewa.

Jeszcze tego samego dnia w mieszkaniu Emilki nieoczekiwanie pojawi się patrol policji. Okaże się, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie ze szpitala, do którego trafiła kiedyś pobita kobieta. Bedą chcieli sprawdzić, czy nie jest ona ofiarą przemocy domowej.

Czy Emilka powie policjantom prawdę? Czy Mateusz poniesie konsekwencje swojego bestialstwa? Aby się tego dowiedzieć, oglądajcie koniecznie nowe odcinki serialu "Pierwsza miłość"!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Glupku
To serial deb...ile....serial to się nie dzieje naprawdę
G
Gosć
Jest tak zastraszona że boi się własnego cienia. Zazwyczaj osoby maltretowane bronią swojego oprawce kosztem swojego życia. Są szantażowane. Tak naprawdę to nie boją się o siebie tylko oswoich najbliższych, albo po prostu to lubią?
S
Silva
Są ludzie, którzy gdy mają dobrze to się nudzą.Podejmują więc złe decyzje, dostają kopniaka od życia i doceniają wtedy to, co stracili.Niestety często już nie ma powrotu.
L
Lenka
Takich "walniętych" bab jest dużo............ Jakoś tak nie jest mi ich żal i zero współczucia mam dla tych kobitek.
G
Gość
Ja jej nie żałuję miała dobrego męża zachciało jej się ale tak jak w filmie tak i w życiu prywatnym bywa mając dobre osoby koło siebie ludzie szukają wrażeń i zmian więc każdy jest panem swojego losu. A potem żałują.
O
Ola
Nie zgodzi się. Jak to w życiu bywa. Do czasu aż go zamkną to ona nic nie powie. Dopiero gdy będzie bezpieczna będzie śpiewać jak kanarek. Bo nie będzie się bać wówczas. Znam to z życia.
S
Sonia
Nie zgodzi się i nic nie powie . Jak połamie jej rękę lub trafi na sor to może w tedy się zdecyduje
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn