PLAGI BRESLAU - FABUŁA
"Plagi Breslau" to kryminalna opowieść rozgrywająca się we Wrocławiu. W rozmowie z Małgorzatą Matuszewską z "Gazety Wrocławskiej" Patryk Vega nie ukrywa, że do powstania tego filmu zainspirowały go takie filmy jak "Milczenie owiec" czy "Seven", a także kryminały autorstwa Marka Krajewskiego. Reżyser przyznaje:
Do trzech powieści Krajewskiego miałem nawet prawa, natomiast nie udało nam się ich sfinansować i przez długi czas byłem przekonany, że polska widownia nie jest gotowa na film o seryjnym mordercy. Dziś wydaje mi się, że to młode pokolenie, wychowane na internecie, na amerykańskich serialach i filmach dojrzało do tego, żeby zaserwować mu taki film i zdecydowałem się nakręcić „Plagi Breslau”, historię współczesną, oddającą te wszystkie moje fascynacje, zarówno seryjnymi mordercami, jak również Wrocławiem ukazanym w książkach Marka Krajewskiego.
Rozwiązanie historii zawartej w "Plagach Breslau" kryje się w zamierzchłej historii tego miasta, do której muszą się cofnąć bohaterki grane przez Małgorzatę Kożuchowską i Darię Widawską. Codziennie o godzinie 18 jest dokonywane morderstwo we Wrocławiu. Bohaterka grana przez Kożuchowską dość szybko orientuje się, że te zbrodnie są ze sobą połączone. I kiedy traci podczas jednej akcji swojego partnera, który trafia w stanie ciężkim do szpitala, do sprawy zostaje dokoptowana profilerka z Warszawy, grana przez Darię Widawską z warszawskiego CBŚP i obydwie panie postanawiają połączyć siły, żeby rozwikłać śledztwo.
PLAGI BRESLAU - PREMIERA
Film "Plagi Breslau" nie trafi do kin, ale jest pierwszą pełnometrażową produkcją przygotowywaną wyłącznie z myślą o platformie Showmax. Abonenci Showmax film będą mogli obejrzeć w grudniu. W obsadzie produkcji znaleźli się także m.in. Andrzej Grabowski oraz Tomasz Oświeciński.
