Podwodna szarża

USS Montana to największa i najnowocześniejsza atomowa łódź podwodna niewykrywalna dla sonarów. Dowodzący nią kapitan Daniel Lewis ma wkrótce przejść na emeryturę, ale jest dumny, że kończy karierę, służąc na tak niezwykłej jednostce. Zazdrości mu tego jeden z oficerów, komandor porucznik William Krieg. Kapitan nie przypuszcza jednak, co naprawdę kryje się za słowami Kriega, który mówi, że też zasługuje na to, żeby dowodzić taką łodzią. Przemierzając północny Atlantyk, Montana nieoczekiwanie odbiera sygnał od tonącego kutra rybackiego. Kapitan Lewis decyduje się przyjść rybakom z pomocą. Podpływa we wskazane miejsce i zabiera załogę kutra na pokład. Ale wtedy okazuje się, że rzekomi rybacy to w rzeczywistości grupa uzbrojonych po zęby terrorystów, którzy - działając na rozkaz Kriega - przejmują łódź. Faktyczną załogę Montany pod groźbą śmierci pakują do kutra i zostawiają na pastwę losu, a sami odpływają. Ich celem jest amerykańskie wschodnie wybrzeże. Dowodzący teraz łodzią Krieg, chory na raka mózgu i przyjmujący silne leki, wciela w życie swój szalony plan. Chce zażądać od władz USA miliarda dolarów okupu. W przeciwnym razie odpali głowice nuklearne znajdujące się na łodzi i zniszczy Waszyngton. Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, zamierza ten sam manewr powtórzyć wobec różnych krajów europejskich: Wielkiej Brytanii, Włoch, Szwajcarii. Zdobywszy odpowiednią fortunę, członkowie grupy rozjadą się w różne strony i będą odtąd wieść bajeczne życie. Krieg nie wie jednak, że na pokładzie USS Montana pozostało dwóch ludzi z załogi łodzi: lekarz pokładowy Ellers i młody elektryk Piersall, których terroryści nie zauważyli wcześniej. Teraz Ellers i Piersall, uświadomiwszy sobie, jak wielkie zagrożenie zawisło nad nimi i światem, postanawiają zrobić wszystko, żeby powstrzymać Kriega i jego kompanów.