"Policjantki i policjanci" odcinki 871-875. Wojtek i Emilia mają się ku sobie? Wiele ich łączy w życiu i pracy! Co się wydarzy? [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Adriana Słowik
Oto, co wydarzy się w ostatnich marcowych odcinkach "Policjantów i policjantek". fot. Marcin Goleń/materiały prasowe TV4
Oto, co wydarzy się w ostatnich marcowych odcinkach "Policjantów i policjantek". fot. Marcin Goleń/materiały prasowe TV4
"Policjantki i policjanci" - w ostatnim tygodniu marca dojdzie do kilku ważnych interwencji. Policjanci z serialu Czwórki zajmą się sprawą zniknięcia dwójki noworodków. Wojtek i Emilia coraz lepiej się dogadują.

"Policjantki i policjanci" od poniedziałku do piątku, o godz. 19:00 w TV4

Przed nami ostatni tydzień marca. Co tym razem wydarzy się w serialu "Policjantki i policjanci"? Widzowie zobaczą, jak policjanci interweniują w szpitalu w sprawie kobiety, która twierdzi, że jest bezprawnie przetrzymywana przez lekarzy. Białach i Lena będą zajmować się sprawą zniknięcia dwóch noworodków, a Wojtek i Emilia zbliżą się do siebie i okażą się skutecznymi mediatorami podczas rodzinnej awantury.

Streszczenia ostatnich marcowych odcinków "Policjantek i policjantów" publikujemy w galerii. Sprawdź, co się wydarzy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anita
Do wróg ArkaDokładnie, Też ubolewam nad Zatokami i mam nadzieję,że wróci wątek. Co do Jagny póki co nie mam zdania o niej. Jedyny plus,że jest w miarę dobra, ale co dalej też nie wiadomo. No właśnie. Arek i Arek. jak by byl serial o nim. A nie o policjantach. No właśnie nie można powiedzieć coś co się nam niepodoba i skrytykować tej persony. Może nie wina aktora, ale i tak irytuje ta postać. I mamy mieć prawo nie lubić tej postaci, gdy cierpią na tym te głowne, które coraz gorzej traktują
W
Wróg arka
Do Anity no nie stety wyrazić negatywnej opinii nie można. Ani zauważyć że na ze z arka zostały pozucone wątki np zatok przecież aktorka się nie pożegnała z serialu a obiecała ze to zrobi co sugeruje ze to nie koniec historia ale ważniejszy jest arek z innych pobocznych robi się nie wiadomo co np jagna a arek ideał próba podania argumentów przeciw arkowi lub suchych saktow o raktowaniu przez scenarzystów innych postaci jest uznane za hejt na arku.
A
Anita
Do wróg Arka. Dokładnie zgadzam się ze wszystkim co napisałaś i mam takie samo zdanie. Z resztą chyba zauważyałam,żę jednak nie wolno wyrazić krytycznej czy złej opinii o Arku. Bo zaraz człowiek zostaje zakrzyczany. Ale jak jechało się po Zuzie, Góralu, Wojtku, Krzyśku czy najbardziej pokrzywdzonej Asi i aktorce jej granej to nikomu to nie przeszkadzało. Po nich można, a jak ktoś tylko coś złego powie,że Arek to czy tamto to istne hru dru i bo jak świętość uraziło się. Nie rozumiem tego fenomenu tej postaci. Może jest i dobra, ale w serialu mocno przerysowana i zbytnio wyidealizowana. Szczególnie kosztem postaci pierwszoplanowych. Na których nie ma pomysłu, albo jest słaby no i tego też nie można wyrazić, bo jak można. Od tego właśnie są fora, aby komentować serial, czy wyrazić opinię nawet krytyczną. A nie słodzić na siłę chociaż jest kijowo. Bo mogę coś zachować dla siebie, tylko chyba serial jest dla mnie, widza a nie producenta czy aktora albo scenarzysty. I co ja mam nie powiedzieć,że coś mi się nie podoba bo scenarzyście będzie smuteczkowo? Nie będę mówić i koniec. Wiem ulało mi się, ale wpienia mnie to,że nie wolno wyrazić opinii.
W
Wróg arka
Do maja mi chodzi o to że wystarczył by pokazanie wątu arka tylko jako meza natali w jej prywatnym wątku. A nie pisanie specjalnie wątków z karetka i wprowadzanie nowych postaci z pracy arka. Inne postaci po boczne nie dostają tyle czasu antenowego nie są tak rozbodowane np 1 żona zapały. Tosiek syn zapały ojciec Szymona czy Anka córka Leny mieli jakieś sceny ale nie kosztem policjantów i nie byli tak rozbodowani. Przecież wątki są strikte pisane pod arka co jazda w karetce ma do sprawy starkera natali? Nic. Jedyne co to wprowadzenie nowego złego co mogli zrobić inaczej. Jakoś jak mikołaj był z ratowniczka medyczna ona nie dostała czasu antenowego z prywatnego wątku milkoaja. To jest serial o policji nie o ratowniku medycznym. Czy różnych zawodach jak pokazują w pierwszej miłość (wiem że serial jest o czymś innym to tylko przykład) więc powinni się skupić na policjantach tym czasem oni znikają na tle arka albo są niszczeni. Przecież żaden z wątków policjantów nie idzie dalej albo jest rozwiązywany poza ekranem. I arek to jedyny wątek w którym cokolwiek się dzieje nie wieje nuda a powinno tak być u policjantów a nie u po bocznej postaci która na dobrą sprawę jest partnerem życiowym policjantki więc powinny być tylko o nim zmanki jakieś sceny z prywatnego życia tej pary a nie cały serial się woku niego zaczyna kręcić
A
As
Do Maja wracaj dziecko do nauki przykro a twoje zdanie o świeto[wulgaryzm]m Areczku zostaw dla siebie. Arek to przydupas Mrozowej do zaspakajania jej potrzb łóżkowych. I tyle go powinno być. Serial dno się zrobił i tyle, odkąd lansują takie denne postacie jak on a z tych serialowych glin co raz większych debili robią.
M
Maja
Do wróg Arka rozumiem że selial się popsuł odejście Oli śmierć Karoliny zrobienie z Juli wariatki z Asi potwora odejście Alici Moniki ale Arek jest fajny
Z
Zawiedziona
Porażka z serialu o policja robią na siłe serial o arku ratowniku medycznym. Zgadzam się w innych serialach tego typu nie pchają innych profesi iż te o których miał być serial i 2 planowych postaci jako nowe gwiazdy serialu. A pozostałe wątki nijakie nudne i tytułowi bohaterowie są tlem dla zupełnie innej profezi niż tytułowa. Co z prześladowca Natalia? Co z calem Krzyśka? Co z jaskowska? Zachowanie górala i Jagny gorzej niż przeczkolaki. Co z zatokami najbardziej rozgrzebany wątek w którym nie wiadomo nic i nie wiadomo co dalej. Zawieszony.
G
Gość
W 2016 roku będąc podkreślam na prywatnym leczeniu w szpitalu na oddziale zaburzeń  nerwicowych asp.sztab. Jacek S. z polecenia ówczesnego naczelnika próbował wpływać na tok mojego leczenia w ten sposób że chciał wymoc na lekarzu wystawianie zwolnień lekarskich do przodu. Jak się okazało w mojej rozmowie było  to kłamstwem. Nie chciałem tej wizyty a mimo to aspirant nie uszanowal mojego wyboru. Czułem się upodlony, upokorzony i zaszczuty gdyż od kilku lat bylem niszczony fizycznie i psychicznie przez tego osobnika w tzw. Służbie. Nie mogłem poradzić sobie z emocjami. Lekarz prowadząca po tej wizycie zmieniła mi leczenie farmakologiczne na mocniejsze. Odczuwam  to jako atak, gwałt psychiczny na mojej osobie. W sprawie powiadomiłem  Komendanta Stolecznego ale nawet mnie nie rozpytano w sprawie i nie chciano zapoznać mnie z wnioskami. Z tego co jest mi wiadome Naczelnik pan Piotr N. nie miał podstawy prawnej wydania takiego polecenia BA a Jacek S. nie sporządził z tej czynnośi żadnej dokumentacji. Czyli sprawę zamieciono pod dywan.Na domiar wszystkiego na pod koniec mojej służby zablokowano mi bezpodstawnie moją przepustkę wejściową na teren obiektów KSP abym nie walczył o moje podstawowe prawa. W 2018 roku w sprawie powiadomilem RPO ale do dnia dzisiejszego czekam na odpowiedź. Powiadomiłem również Helsińska FP Czlowieka ale fundacja nie zajmie się sprawą ze względu na ograniczenia środków. Złożyłem również zawiadomienie do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez moich tzw. na szczęście byłych przełożonych w którym to Zawiadomieniu opisałem również inne prawdopodobnie zabronione czyny niedozwolone wobec mojej osoby jak np lapanie niby w żartach    za moje krocze przez Pana Jacka. Ale oczywiście Prokuratura nawet w sprawie mnie nie przesłuchała. Odwolawczy Sąd podtrzymał zdanie Prokuratury motywując to między innymi tzw. Dobrem Służby. A ja pytam się gdzie jest Moje Dobro Prawem chronione czyli zdrowie??? GDZIE MOJA GODNOŚĆ CZŁOWIEKA CZY MOJE PRAWA CZŁOWIEKA?? Ponadto jedna pani nadkomisarz Wydziału Konwojowego powiedziała że jeśli nie podoba mi się praca w Policji to powinienem zwolnić się i przyjąć jako protokolant do Sądu a to dlatego że powiedziałem iż szafki służbowe które policjantom są brudne i znajdują się w piwnicy Wydziału w której śmierdzi.  To tylko pokrótce pani Poseł jak działa tzw  Policja w Policji. 
W
Wróg arka
Do Emma racja ale pip to serial o policjantach a nie o ratowniku medycznym i lekarzu. A arek został gwiazda pip kosztem pozostałych głównych bohaterów. Inni 2 planowe postaci nie są tak rozbudowane i w innych serialach tego typu nie ma wciskania na 1 plan po bocznych bohaterów tym bardziej z inną profesja. Np na sygnale serial o ratownikach medycznych tam też poboczna posta to policjantka ale ona nie jest wepchną na siłę jako nowy pozytywny bohater w serialu o ratownikach medycznych. To po co robią to w pip? Wystarczyło by żeby pokazali jaka randkę z żoną a nie odbieranie czasu antenowego tytułowych bohaterów żeby arek brylował.
W
Wróg arka
Jak emilka z Wojtkiem spoko para oboje samotni teraz. Lena z Mikołajem też spoko choć wieje nuda. To arek i jeko okazywanie uczyć jest tak sztuczny że masakra. Tęsknie za zatokami. Gwiazda ratownik medyczny w serialu o policjantach to żart? Na chama wpychają go a inne wątki umierają śmierć naturalna. Góral i Jagna i Lena z Szulcem przeżywają regres. Szymo to żart ośrodek nuda. Biega za nim nie letnia albo ruda szukająca młodego faceta do łóżka. A sprawa z Asią została rozkopana i pozucono bo arek musi gwazdozyc na siłę aż się odechciewa oglądać
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn