
Odcinek 967.
Podkomisarz Miłosz Bachleda pojawia się u komendanta Jerzego Witackiego z prośbą o krótki urlop. Miłosz próbuje znaleźć sposób, by pomóc Szymonowi Zielińskiemu osadzonemu w areszcie. Witacki zgadza się na jeden dzień. W rezultacie jako załoga patrolu siódmego tego dnia pełnią służbę starsza sierżant Emilka Drawska-Zapała i oficer dyżurny Jacek Nowak. Pierwsze zgłoszenie pochodzi od pary znanych influencerów, którzy dostają niepokojące listy z pogróżkami przez co boją się o swoje życie. Niestety współpraca z influencerami nie należy do łatwych - każdy moment ich życia jest nagrywany i trafia do mediów społecznościowych, nie inaczej jest z interwencją policji. Pomimo przeszkód patrol siódmy staje na wysokości zadania i próbuje rozwikłać zagadkę niepokojącej korespondencji. Tego samego dnia na komendę dzwoni mała dziewczynka z informacją, że jej starszy brat z kolegą chce spalić w ognisku jej koleżankę. Policjanci nie mogą zignorować takiego zgłoszenia. Ruszają na sygnale na miejsce zgłoszenia.
fot. Marcin Goleń/ materiały prasowe Czwórka

Odcinek 967.
Podkomisarz Miłosz Bachleda pojawia się u komendanta Jerzego Witackiego z prośbą o krótki urlop. Miłosz próbuje znaleźć sposób, by pomóc Szymonowi Zielińskiemu osadzonemu w areszcie. Witacki zgadza się na jeden dzień. W rezultacie jako załoga patrolu siódmego tego dnia pełnią służbę starsza sierżant Emilka Drawska-Zapała i oficer dyżurny Jacek Nowak. Pierwsze zgłoszenie pochodzi od pary znanych influencerów, którzy dostają niepokojące listy z pogróżkami przez co boją się o swoje życie. Niestety współpraca z influencerami nie należy do łatwych - każdy moment ich życia jest nagrywany i trafia do mediów społecznościowych, nie inaczej jest z interwencją policji. Pomimo przeszkód patrol siódmy staje na wysokości zadania i próbuje rozwikłać zagadkę niepokojącej korespondencji. Tego samego dnia na komendę dzwoni mała dziewczynka z informacją, że jej starszy brat z kolegą chce spalić w ognisku jej koleżankę. Policjanci nie mogą zignorować takiego zgłoszenia. Ruszają na sygnale na miejsce zgłoszenia.
fot. Marcin Goleń/ materiały prasowe Czwórka

Odcinek 967.
Podkomisarz Miłosz Bachleda pojawia się u komendanta Jerzego Witackiego z prośbą o krótki urlop. Miłosz próbuje znaleźć sposób, by pomóc Szymonowi Zielińskiemu osadzonemu w areszcie. Witacki zgadza się na jeden dzień. W rezultacie jako załoga patrolu siódmego tego dnia pełnią służbę starsza sierżant Emilka Drawska-Zapała i oficer dyżurny Jacek Nowak. Pierwsze zgłoszenie pochodzi od pary znanych influencerów, którzy dostają niepokojące listy z pogróżkami przez co boją się o swoje życie. Niestety współpraca z influencerami nie należy do łatwych - każdy moment ich życia jest nagrywany i trafia do mediów społecznościowych, nie inaczej jest z interwencją policji. Pomimo przeszkód patrol siódmy staje na wysokości zadania i próbuje rozwikłać zagadkę niepokojącej korespondencji. Tego samego dnia na komendę dzwoni mała dziewczynka z informacją, że jej starszy brat z kolegą chce spalić w ognisku jej koleżankę. Policjanci nie mogą zignorować takiego zgłoszenia. Ruszają na sygnale na miejsce zgłoszenia.
fot. Marcin Goleń/ materiały prasowe Czwórka

Odcinek 968.
Na komendzie u dyżurnego Jacka Nowaka pojawia się dawna koleżanka ze szkoły, która szuka pomocy. Jej mąż został pobity do nieprzytomności niedaleko miejsca, gdzie mieszkają. Jacek Nowak osobiście angażuje się w to śledztwo. Wyrusza wraz z policjantami z patrolu szóstego, Natalią Mróz i Markiem Korwickim, do miejscowości, w której doszło do napaści na mężczyznę. Okazuje się, że we wsi panuje zmowa milczenia w sprawie tego i innych wypadków pobicia. Policjanci udają się na wiejski posterunek z nadzieją, że tamtejsza policja zaangażowała się w wyjaśnienie tych zdarzeń, ale to nie tam znajdą klucz do rozwiązania sprawy. W trakcie służby Natalia Mróz odbiera niepokojący telefon ze szpitala. Okazuje się, że jej mąż Arek trafił tam w ciężkim stanie. Policjantka wykorzystuje swoją przerwę, by sprawdzić co się stało.
fot. Marcin Goleń/ materiały prasowe Czwórka