Polski Więzień Syjonu

Polska 2009

Czas trwania:35 min

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Polski Więzień Syjonu w telewizji

Opis programu

W listopadzie 1952 roku w czeskiej Pradze trwał proces Slanskiego - sekretarza KC Komunistycznej Partii Czechosłowacji, oskarżonego o szpiegostwo na rzecz "międzynarodowego imperializmu". W Polsce także starano się udowodnić, że istniał "syjonistyczno-imperialistyczny" spisek. Potrzebne były na to dowody. Zgodnie z koncepcją władz bezpieczeństwa miał ich dostarczyć Arie Lerner. Przebywał wtedy w sanatorium. W "Trybunie Ludu" ukazał się znamienny artykuł. Lekarz właśnie pokazał mu gazetę, kiedy zjawiło się dwóch mężczyzn. Przyjechali po Lernera. Zabrali go do Warszawy. W więzieniu na Rakowieckiej siedział w jednej celi z księdzem Władysławem Stefańskim. Z tej celi był ciągle wywoływany. Przesłuchiwano go w nieskończoność. Nie ugiął się jednak i nie obciążył nikogo. Za taką postawę został uhonorowany członkostwem w izraelskiej organizacji "Więźniowie Syjonu". Przyjęto go do jej rosyskiej sekcji, okazało się bowiem, że jest jedynym byłym więźniem z Polski. Do jego wyjścia z więzienia przyczyniła się śmierć Stalina. Podczas pierwszej rozprawy skazano Lernera na rok, podczas drugiej prokurator odstąpił od oskarżenia. Po wyjściu na wolność, wyjechał do Izraela. Zaproponowano mu tam pracę w dyplomacji, lecz po niedawnych doświadczeniach wolał z niej nie skorzystać. Zresztą jeszcze na Rakowieckiej obiecywał sobie, że jeśli wyjdzie na wolność, będzie pracował przy budowie nowego miasta. Pojechał więc tam, gdzie je budowano, na pustynię. W Izraelu spotkał swoich prześladowców, którzy przesłuchiwali go z całą bezwględnością. W Izraelu odnalazł go ks. Stefański, co Lerner uznał za cud, bo myślał, że przyjaciel nie żyje. Po 1990 roku wrócił do Polski. W filmie opowiada o swoich przejściach, w bardzo interesujący sposób przedstawiając tło i kulisy tej dziwnej sprawy.