Harmonijne połączenie urody, talentu i naturalności sprawia, że Magdalena Lamparska, bez względu na to, czy oglądamy ją na wielkim ekranie, scenie teatru czy na żywo, wzbudza ogromne emocje wśród widzów. Telewidzów uwiodła już na drugim roku studiów, kiedy z wrodzoną sobie brawurą dołączyła do obsady serialu „39 i pół”. Po sukcesie ostatnich produkcji z jej udziałem - "Listów do M.2" Macieja Dejczera oraz filmu "Kochaj" Marty Laryssy Plucińskiej (w kinach od 3 czerwca br.) Magda staje się jedną z najbardziej pożądanych aktorek młodego pokolenia. W tym roku swoją premierę będzie miał również amerykański film „The Zookeeper's Wife” Niki Caro, w którym Magda wcieliła się w rolę Wandy Englert, u boku takich gwiazd jak Jessica Chastain i Daniel Brühl.
CZYTAJ TAKŻE:
"PORADY NA ZDRADY". WERONIKA ROSATI TESTUJE WIERNOŚĆ
"PORADY NA ZDRADY". LAMPARSKA I DERESZOWSKA W KOMEDII TWÓRCY "NIGDY W ŻYCIU" I "DZIEŃ DOBRY, KOCHAM CIĘ"
Od 2 listopada zobaczymy Magdalenę Lamparską w nowym obrazie Ryszarda Zatorskiego „Porady na Zdrady”, w którym aktorka wciela się w postać Kaliny zdradzonej w dniu śluby kobiety, która wspólnie z przyjaciółką Fretką (Anna Dereszowska) rozkręcają nietypowy biznes, który raz na zawsze ma rozwiązać problemy z męską wiernością. Postanawiają pomagać kobietom i na zlecenie testować lojalność ich partnerów. Wszystko idzie dobrze do chwili, gdy Kalina ma uwieść Macieja (Mikołaj Roznerski) – coacha i specjalistę do spraw damsko-męskich. Jego żona Beata (Weronika Rosati) podejrzewa go o zdradę i chce mieć na to niezbite dowody. Kalina doceniając klasę „przeciwnika”, bierze się do pracy ze zdwojoną energią. Jednak tym razem cały plan bierze w łeb. Maciej nie jest jak inni mężczyźni, których z łatwością udało się przyłapać na zdradzie. Serce dziewczyny – mimo podjętych postanowień – znów zaczyna bić mocniej, a wielka miłość to tylko kwestia czasu…
„Porady na zdrady” w kinach od 2 listopada.
