Powrót piesków

Tom i Karen Lowry przeprowadzają się z dziećmi, Liz i Widdym, z Nowego Jorku do małego miasteczka Placerville w północnej Kalifornii, gdzie Tom - specjalista od reklamy - dostał właśnie pracę w małej agencji. Liczy, że w nowym miejscu będzie mógł trochę odetchnąć, odzyskać świeże spojrzenie, a przede wszystkim spędzać więcej czasu z rodziną. Co prawda, w świeżo wyremontowanym domu, który zajmują przybysze, nie wszystko działa jak należy, a dzieci są mocno zdegustowane prowincją, ale małżonkowie nie tracą optymizmu. Już pierwszego wieczoru do domu przyplątuje się suka rasy golden retriever, lecz Tom, przeświadczony, że zwierzę ma właściciela, przegania je. Okazuje się, że agencja reklamowa w Placerville wiąże z nowym pracownikiem, fachowcem z metropolii, wielkie nadzieje. Tom od razu dostaje zadanie opracowania kampanii reklamowej dla bardzo ważnego i bardzo bogatego klienta, Durhama Hayswortha. W jednej chwili pryskają nadzieje na wolne popołudnia i beztroskie weekendy. Tom znów tkwi w pracy od rana do wieczora, a - co gorsza - jego pomysły wcale nie zachwycają nowych szefów. Tymczasem suka przegoniona wieczorem, rankiem znów czeka na progu domu Lowrych. Karen daje się uprosić dzieciom, by mogła zostać. Weterynarz, poproszony o zbadanie zwierzaka, stwierdza, że suka lada dzień będzie się szczenić. W takiej sytuacji nawet Tom nie ma sumienia jej przepędzić. Pozwala zatrzymać Pilotkę, bo takie imię nadają jej Liz i Widdy. Parę dni później suka wydaje na świat sześć uroczych szczeniaków. Mają zostać w domu do chwili, aż matka przestanie je karmić. Szczenięta psocą i powodują mnóstwo szkód, ale cała rodzina, a zwłaszcza dzieci, uwielbia je, wybaczając im wszystkie przewiny. Nadchodzi jednak pora, gdy są na tyle duże, że - zgodnie z decyzją Toma - mają być rozdane innym ludziom. Liz i Widdy dają ogłoszenie i niebawem w ich domu zjawiają się chętni do przygarnięcia szczeniaków. Dzieciom nie przypada do gustu ani starsza pani, ani rodzina z dwójką dzieci, ani samotny farmer.