Doniesienia do prasy bulwarowej o nieustannych awanturach w mieszkaniu Izabeli Trojanowskiej z ukochanym mężczyzną - dawały do zrozumienia, że po rozstaniu z mężem gwiazda układa sobie życie na nowo.
Jednak, jak twierdzili sąsiedzi, miłość Trojanowskiej jest trudna. Ciągle rozstają się z partnerem, a potem wracają do siebie. W grę wchodziło nawet wystawianie walizek za drzwi. No, ale nie do końca to cała prawda …
W rozmowie z Faktem, Izabela Trojanowska zaprzeczyła, ze ma kogoś. Co więcej stwierdziła, że to wszystko to spekulacje. Czy sąsiedzi kłamali?
… Potem każde moje publiczne pojawienie się z jakimkolwiek mężczyzną było źródłem spekulacji - Czy to TEN? Przynajmniej trzech moich Bogu ducha winnych znajomych awansowało na "oficjalnych narzeczonych". Zaufać i zdecydować się na nowy związek nie jest mi jednak łatwo. Obecnie chyba jeszcze nie jestem na to gotowa. Nie jest wykluczone, że kiedyś to nastąpi. Na razie jednak o tym nie myślę.
Prawda najczęściej leży po środku, a jak jest w tym wypadku?
