"Przyjaciele" - nie żyje jeden z aktorów kultowego serialu. Ron Leibman, który wcielał się w ojca Rachel (Jennifer Aniston) zmarł w wieku 82 lat.
"Przyjaciele" - nie żyje Ron Leibman
Nie żyje jeden z aktorów kultowego serialu. Ron Leibman, który wcielał się w ojca Rachel zmarł w wieku 82 lat. O śmierci aktora poinformował magazyn "Deadline", a chwilę później doniesienia te zostały potwierdzone przez agenta Leibmana. Przyczyną śmierci mają być powikłania po zapaleniu płuc.
Ron Leibman był aktorem i scenarzystą, występował nie tylko na deskach teatru, lecz także w dużych produkcjach. Aktora można było zobaczyć m.in. w „Oceanie Spokojnym”, „Rodzinie Soprano”, „Rzeźni nr 5”, „Diamentowa gorączka”, „Noc na Manhattanie”. Największą popularność przyniosła mu rola Leonarda Greena czyli ojca Rachel Green (Jennifer Aniston).
Aktorzy są zatrzymani w czasie, gdy któryś umiera to dla mnie tak wielkie zaskoczenie, że jednak czas płynie, że ich to też dosięga. Tylko, że oni dla nas mimo śmierci fizycznej nadal żyją w swych rolach.
G
Gabi
Szkoda :(( a wczoraj oglądałam na Comedy Central odcinek Przyjaciół z urodzin Rachel, fajny aktor.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl