Ranczo pod Zieloną Siódemką Odcinek 6

Streszczenie odcinka

Babcia dostaje pod choinkę piękne pantofelki, mama - oryginalne naczynie do mleka. Wszyscy oglądają prezenty, cieszą się, tylko Szczepan jest smutny. Jego marzenie o psie znów się nie spełniło. Jednak przed domem ktoś czeka... Cała rodzina jest zdziwiona, tylko babcia nie wydaje się zaskoczona na widok psiaka, który otrzymuje imię Prezencik. Urwis wprowadza trochę zamieszania w domu i zagrodzie, mama wciąż go łaje. Wszelkie psoty wybacza jedynie Elis, która lada moment spodziewa się maleństwa. Rodzina oczekuje narodzin koźlątka przez całą noc, wreszcie wszystkich morzy sen. Rano budzi ich beczenie maleństwa. Tata pędzi do kozy z bukietem, jakiego nigdy nie dał żonie, mama sposobi się do pierwszego udoju. Niestety, nikt nie chce pić mleka prosto od kozy. Zwłaszcza Elis upiera się, że nie weźmie tego do ust. Bracia i tata obmyślają sprytny sposób wyprowadzenia nastolatki w pole. Pozostaje jeszcze problem, co zrobić z koźlątkiem. Rodzina Kudrnych wybiera się na targ.