Spis treści
Związek Waldemara i Doroty w „Rolnik szuka żony”
Waldemar Gilas to osoba, której z pewnością nie trzeba przedstawiać widzom 10. edycji programu „Rolnik szuka żony”. 41-latek zgłosił się do show TVP, chociaż zdaniem wielu widzów tak naprawdę nie szukał miłości, a... rozgłosu. Sam jednak temu stanowczo zaprzeczał.
Kobietą, która szczególnie wpadła mu w oko, była 30-letnia Ewa Kryza. Rolnik nie mógł od niej oderwać wzroku, ale jednocześnie miał też wiele wątpliwości - nie do końca był przekonany, czy piękna wokalistka odnalazłaby się na gospodarstwie. Finalnie ich relacja zakończyła się dość brzydką i niepotrzebną kłótnią w finale „Rolnika”, gdzie Waldek przy okazji oświadczył, że zaczął spotykać się ze swoją inną kandydatką, Dorotą. Kobieta ma 34 lata i samotnie wychowuje swojego 6-letniego syna. Ceni sobie aktywne spędzanie czasu. Lubi gotować, sprzątać, jeździć na rowerze. Choć obecnie jej życie nie jest związane z rolnictwem, to wychowała się na wsi, nie straszne jest jej więc życie na gospodarstwie.
Waldemar przekazał radosne wieści!
Choć wielu widzów 10. edycji „Rolnik szuka żony” nie dawało wiary w szczerość uczucia Waldemara wobec Doroty, to wygląda na to, że ich związek z każdym kolejnym dniem robi się coraz poważniejszy. Zakochani od czasu zakończenia emisji programu chętnie dzielą się swoim szczęściem w sieci i pokazują, jak rozwija się ich miłosna relacja.
Ostatnio Waldemar udzielił wywiadu dla TVP, w którym zdradził, jak wyglądają plany pary na najbliższą przyszłość. Okazuje się, że zakochani niebawem razem zamieszkają! Przeprowadzka Doroty jest dla rolnika na ten moment priorytetem, gdyż przez to, że dzieli ich ponad 300 km, zakochani mogą się widywać zaledwie 2 razy w tygodniu.
Jedno jest pewne: chcielibyśmy razem zamieszkać. Myślę, że to kwestia kilku miesięcy, dzieli nas ponad 300 km i widujemy się raz na dwa tygodnie (chociaż czasami udaje nam się trochę częściej). Co do dalszych planów to na pewno spędzimy razem wakacje, Wielkanoc, a wcześniej moje urodziny. A kwestia pierścionka pojawi się zapewne wtedy, kiedy przyjdzie na to odpowiedni moment. Nie chcę też wyrokować, bo trudno przewidzieć, co będzie. Na ten moment najważniejsze jest dla mnie to, żebyśmy razem zamieszkali. To jest priorytet - zdradził Waldemar w rozmowie z Telewizją Polską.
Jesteście zaskoczeni tak szybkim obrotem spraw?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
