Do Marcina z „Rolnik szuka żony 11” przyjechała niezła ślicznotka!
Stało się! Program „Rolnik szuka żony” wrócił z 11. edycją na antenę TVP. W minioną w niedzielę 15 września widzowie mieli okazję oglądać 1. odcinek nowego „Rolnika”, w którym zobaczyli Wiktoria, Sebastian, Rafał, Marcin i Agata otrzymali listy od swoich potencjalnych kandydatów. Prawdziwą furorę zrobiła ta pierwsza, gdyż jak się okazało, otrzymała aż 266 listów! Nie małe zainteresowanie wzbudzili także pozostali rolnicy, w tym Marcin, który jak się właśnie teraz okazuje, cieszy się zainteresowaniem niezwykle atrakcyjnych kobiet!
Jak można zobaczyć w najnowszej zapowiedzi 2. odcinka, która pojawiła się właśnie w mediach społecznościowych programu, już w najbliższą niedzielę rolnicy poznają kandydatów, którzy starają się ich przekonać do tego, aby to właśnie oni przyjechali na ich gospodarstwa. W udostępnionym przez TVP materiale trudno nie zwrócić uwagi na pewną tajemniczą wytatuowaną piękność, która wita się z Marcinem całusami w policzek.
Choć o tym, czy 37-letni rolnik zaprosi ją na gospodarstwo widzowie dowiedzą się najpewniej w kolejnych odcinkach, to na ten moment można założyć, że ów kandydatka z pewnością będzie jedną z głównych faworytek w walce o jego względy!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Anna Dymna w telewizji olśniewa wyglądem. Czas stanął dla niej w miejscu [ZDJĘCIA]
- Łukasz Nowicki z młodziutką żoną na salonach. Wygląda jak jego córka!
- Weronika Rosati rozebrała się do rosołu. Chwilę później cała się ślizgała... Powabna?
- Buty, które miała na stopach Cichopek, wyprzedają się na pniu! Padliśmy na widok cen