Teresa z "Rolnik szuka żony 8" pochwaliła się wyjątkowym prezentem od Roksany i Oli!
Teresa, Roksana i Aleksandra pojawiły się w programie "Rolnik szuka żony" aby poznać Stanisława Pytlarza, młodego rolnika, który narobił niezłego zamieszania po publikacji swojej wizytówki w odcinku zerowym. Wtedy wszyscy myśleli, że Stanisław będzie czarnym koniem produkcji i rolnikiem, który będzie cieszył się największym powodzeniem wśród mężczyzn. I rzeczywiście, otrzymał rekordową ilość listów, ale widzowie nie przewidzieli, co wydarzy się później...
Chociaż Stanisław nie został przedstawiony przez twórców "Rolnika" w pozytywnym świetle, a widzowie zapamiętali go jako mężczyznę, który nie potrafi się na nic zdecydować, to sam mężczyzna zapewnia, że rzeczywistość wygląda zgoła odmiennie i właściwie od pierwszych dni spodziewał się, że tak zostanie pokazany przez telewizję. Co ciekawe, pozytywnie o Stanisławie do dzisiaj wypowiadają się jego kandydatki, które właściwie do samego końca nie były pewne, czy rolnik w ogóle kogoś wybierze. Finalnie, żadnej nie wybrał.
Teresa, Roksana i Aleksandra zachwyciły widzów swoją urodą oraz klasą. W historii "Rolnika" nie było chyba jeszcze aż tak atrakcyjnych kandydatek! Dlatego widzowie byli w szoku, że Stanisław przez cały pobyt dziewczyn na gospodarstwie, w zasadzie w żaden sposób nie był nimi zainteresowany. Dziewczyny jednak się nie martwią, bowiem zyskały siebie - okazało się, że długie godziny rozmów sprawiły, że Teresa, Roksana i Aleksandra się zaprzyjaźniły!
Teraz Teresa, która wciąż jest rozchwytywana przez widzów, zdradziła, że na urodziny dostała od Roksany i Aleksandry wyjątkowy prezent! Było to ich wspólne zdjęcie! Dodatkowo Teresa ujawniła, że poza kamerami wszyscy dobrze się bawili i było normalnie!
