Rosie!

W 1960 r. w Paryżu odbyła się premiera sztuki Philippe'a Heriata "Les joies de famille". Zainspirowana nią Ruth Gordon napisała amerykańską wersję tej sztuki, którą wystawiono w 1965 r. w Nowym Jorku pod tytułem "A Very Rich Woman". Na jej podstawie powstał scenariusz filmu Davida Lowella Richa: nieco naiwna, utrzymana w lekko wodewilowym stylu opowieść o radości życia i umiejętności korzystania z niego w każdym wieku, a zarazem o niewdzięczności i chciwości dzieci, które - nie potrafiąc docenić matczynej miłości i hojności - zostają przykładnie ukarane. Rosie Lord jest kobietą mocno dojrzałą, ale ciągle pełną energii i nowych pomysłów, matką dwóch dorosłych córek, Mildred i Edith, wiodących od dawna samodzielne życie. Po śmierci ukochanego męża milionera Rosie postanawia jak najmilej wykorzystać czas, jaki jej jeszcze został i zakosztować życia. Za namową wnuczki Daphne, ślicznej panny na wydaniu, oddaje się swoim ulubionym rozrywkom, niekiedy dość kosztownym. Córki i zięć Cabot, mąż Edith, z milczącą dezaprobatą obserwują poczynania starszej pani, dopóki Rosie ogranicza się do kupowania biżuterii, strojów i szybkich samochodów. Ale kiedy chce kupić za dwa i pół miliona dolarów nieczynny teatr w Los Angeles tylko dlatego, że przed laty jej późniejszy mąż oświadczył się jej tam podczas jednego z przedstawień, cała trójka stanowczo się temu sprzeciwia. W obawie, że Rosie za bardzo uszczupli ich przyszły spadek, Mildred, Edith i Cabot zawiązują spisek. Postanawiają umieścić Rosie w domu opieki dla osób psychicznie chorych i w ten sposób zmusić ją do przepisania na nich całego majątku tak szybko jak to możliwe. W celu przedstawienia przed sądem dowodów "szaleństwa" pani Lord, wynajmują prywatnych detektywów, którzy śledzą ją przez cały czas, dokumentując na zdjęciach jej ekscentryczne poczynania. O zamiarach rodziców i ciotki przypadkowo dowiaduje się Daphne. Przerażona podłością ludzi, którzy - chociaż szczodrze obdarzani przez Rosie pieniędzmi - chcą ją zniszczyć i pozbawić wszystkiego, postanawia ratować babcię.